Dawno mnie nie było.
W sumie nic nadzwyczajnego się nie wydarzyło. Pracuje, stdudiuje zaocznie, więc czasu mam bardzo mało, co w moim przypadku jest dobre.
Przygarnęłam dwa kociaki, mam fajne mieszkanie z super lokatorką.
Nadal nie mam swojej drugiej połówki i już straciłam wiarę w to, że to kiedykolwiek się zmieni.Powoli się ztym godze, zwłaszcza po tym jak moja koleżanka powiedziała mi, że nie każdy może znaleźc miłość (nie wiem, czy było to złośliwe, czy jak). Tylko pogodzenie się zbyciem samotną jest ciężkie. Dlatego zaczęłam terapię.Tzn. właściwą zacznę po nowym roku, póki co ratuję się tabletkami.
Czyli wróciłam do punktu wyjścia. Terapii. Wcześniej z powodu zaburzeń odżywiania teraz z powodu bycia niechcianą przez nikogo.
Inni użytkownicy: req12paolkaksniezka96misiek012bambiiik057maz44asdbkicia564aniasobkarolinanananana
Inni zdjęcia: * * * * takapaulinkaWylot Burzowca bluebird11Zagroda. ezekh114PIERWSZE MARCOWE LISTKI xavekittyxOddziela Wisła. ezekh114:) dorcia2700Podróż to przygoda elmar*** coffeebean1... maxima24... maxima24