Człowiek spędza ze sobą 24h na dobę, 7 dni w tygodniu, bez ani dnia wytchnienia przez całe życie a i tak bywa zdzwiony idiotycznymi decyzjami jakie podjął 10 godzin wcześniej. Jak to działa???
Mój chłop chciał dobrze, to ja się uparłam "nieeeee, po co mi krople do nosa, to nic nie daje przecież hehehe". No i ich nie kupił. W nocy jednak zlitował się nad moją głupotą i o 3:00 jechał do apteki całodobowej (zrobiłabym to samo jakby co :p). Krople jednak pomogły, bo udało mi się zasnąć w ciągu może 15 minut. Nie rozumiem tej totalnie nieracjonalnej decyzji popołudniowej. Miałam chyba nadzieję, że mi magicznie przejdzie. A że medycyna wynalazła coś, co przynosi ulgę... Nie no, nie skończyłam w końcu UM więc znam się lepiej :)
O dziwo zasnęłam jak dziecko i dopiero po 8:00 telefon od mamy mnie obudził. Ale ja w sumie nie o tym miałam. Muszę zrobić trochę porządek na blogu, po 30 wpisach widzę mniej więcej co i jak i chciałabym to jakoś uporządkować. Np. wysrywy we wtorki, czwartki i soboty. I zacząć coś o tym geo pisać, bo takie było jedno z założeń dla tego bloga. Topnieją śniegi, więc się wybiorę w teren, zresztą muszę ogarnąć swoje po zimie w pierwszej kolejności. Miało też być o żarciu więcej. Dzisiaj sobie to jakoś rozplanuję.
Miłego poniedziałku wszystkim!
Mike Oldfield - To france
https://www.youtube.com/watch?v=WLMw9SPcFBI