photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 10 CZERWCA 2008 , exif
110
Dodano: 10 CZERWCA 2008

Kalambury,a jak kalambury to tylko w doborowym towarzystwie,przy doborowym klimacie z doborowym,a moze raczej wyborowym no właśnie czym,sokiem oczywiście:)

Tak więc Brodnica,złą sławą owiana...:P

Śle pozdrowienia dla tego jakże pięknego miasta,w którym tyle się wydarzyło(tyl było dni,do utraty tchu)Podumowując,a może raczej reasumując(tak będzie bardziej mądro)mój wypad do Brodnicy:

 

*bilet z Poznania Głównego do Brodnicy 24:60(chuj,ze przez Grodzisk)

*sweterek kupiony na lumpie 17zł(przegięcie:P)

*fajki 6;90zł

*bilet powrotny 15 z groszem(bo juz nie przez Grodzisk)

*zobaczyć psa Bethovena na żywo---->bezcennnne

~Dębkowa jesteś the best...:)

Cieszku

i wy inni,pozostali

Komentarze

pelczykowa zebym ja jeszcze wiedziala,o co kaman z tą fermentacją?:)
05/07/2008 23:43:27
jerubaal fermetują kolejne oczka łańcuszka....
:)
niestety...
01/07/2008 13:27:51
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika pelczykowa.