Pewnej nocy był czas w którym zabrzmiał dzwon
Pojawiła się zza świata tajemnicza moc
Dała mi siłę, podniosła mi głos
Dała innym strach przed prawdziwym mną
Od tamtej pory wychodzę na ulicę i z niej nie schodze
Pozdrawiam, lejąc w mordę, tych co stoją mi na drodze
Dla tych ludzi MAM JUŻ TRUMNE
Bycie złym wcieleniem, wcale nie jest takie złe
Sumienie mam czyste, bo nigdy nie używane
Hej kobieto, choć ze mną, w myślach słyszę twój krzyk
Pokaże ci w tajemnicy jak dobry zły chłopak moze być
Mam wiele ran i wiem jaką one mają historie
Ja o nich pamiętam i kiedyś do nich wrócę
Dla ich sprawców MAM JUŻ TRUMNE (stoi tam!)
W tej historii niestety nie było żadnych kłamstw
Codziennie ja piszę i zawsze popadam w płacz
Łzami powstrzymuje wściekłość która chce wyjść z krat
Jak jej się uda to ten świat nie będzie już ten sam
Jestem silny, ale mam w sobie większą siłę
Pomóżcie mi mnie trzymać bo będzie źle
Dla całego świata MAM JUŻ TRUMNĘ! (kurwa mać!)