HELLO MY BITCHES : *
Wróciłam po dłuuugiej przerwie : )
Nie piszę już imaginów - lenistwoooo .
Przepraszam.....z resztą i tak nikt ich nie czytał ._.
Co u mnie w ostatnim czasie ciekawego ?
Hmmm , zaczełam chodzić na lekcje gitary , pokłóciłam się z paroma znajomymi , straciłam zaufanie paru osób i zyskałam zaufanie innych .
Co do moich uczuć - mam w głowie taki burdel , że chyba za nie długo mi się dziwki tam zalęgną.....
Sama nie wiem co powinnam czuć a co czuję -.-
Co do kłótni - ostatnio doszło do sporu pomiędzy mną a Wee . W łaściwie to .....może zabrzmi to dziwnie , ale ja jakoś tak mam wyjebane , a może jednak nie .....ugh. znaczy ....znamy się z Wer od dzieciństwa , jakoś nigdy się nie kłóciliśmy tak na poważnie , ale ..... .
Gdyby taka Sałatka , Konrad , Kamil , Kuba , Danielle nie odzywali się do mnie przez parę dni , to zrobiłabym prawie wszystko żeby odzyskać z nimi kontakt . Z Weroniką nie odzywam się już jakiś tydzień i jakoś mi na tym nie zależy . Może to przez kontrast między nami -ona jest bardzo dziecinna , spokojna , próbuje być fajna , ale jej to nie wychodzi , a ja jestem hipermegapozytywnie pierdolnięta i rozrywkowa . Momentami uwaźam Wee za prawdziwą przyjaciółkę .....właśnie tylko momentami . Weronika tyle razy mówiła mi ,że czuje się przy mnie i Olce niepotrzebna . Miała racje ,ale co ja poradzę , że z czasem coraz bardziej mnie wkurza swoją dziecinadą i żałosnym zachowaniem...........
Ostatnio stałam się taka chamska i nietolerancyjna - PIERDOLIĆ TO : )
`live while we`re young babe c:
Selenki se posłucham , a co XD