Lubię zimowe krajobrazy, ale tylko te przyodziane słońcem. Oplatające dłonie i twarz rozkołysane w powietrzu białe płatki śniegu, lubię wizję świąt i świąteczne stoiska podczas zakupów. Wszystko to daje mi nadzieję na jeden z ulubionych czasów w całym roku. Wczoraj na jedną chwilę świat się zatrzymał i choć nie udało nam się skompletować żadnego prezentu, było naprawdę fajnie, móc przez odrobinę wieczoru zapomnieć o matematyce. Jej szaleństwo mnie pochłania, sprzątam i liczę jednocześnie, jem obiad i patrzę w zeszyt, a ostatecznie jadę jeszcze na ćwiczenia z analizy. Wyczekuję jutra i wpatruję się w kalendarz z datą piątkową z wiarą na małą dawkę odpoczynku i dużą miłości. Ja tutaj tak tęsknię. Moje myśli kompensują się do ogromnych rozmiarów, ale zatrzymują na Jednej Osobie i jednym Uśmiechu. Już blisko. Czasami chcę to rzucić. Wiem już, że tak ma być i przez jeden scenariusz przechodzę któryś raz. Nadal pragnę powtarzać sobie, że istnieje sens, dla którego to robię. Istnieje.
Inni użytkownicy: purpurraahoccaayrton123johnybbbemillyyy0987misjonarzetarnowsahasularahajpanek94amandooojulitkajula144
Inni zdjęcia: ja patrusiagdKwiat dzikiej roży felgebelBez kategorr lzejszadowakacjiFioletowy kwiat felgebelKwiaty felgebelRóżowy kwiat felgebelKwiaty felgebelwielkanoc vela44Stara Warszawa Główna bluebird11:) dorcia2700