Moja naważniejsza dziewczynka w życiu. Dochodze do wniosku, że bez niej bym sobie nie poradziła. Ona jest przy mnie kiedy płacze wtedy najprawdopodobniej płacze ze mn± :)
Ciężko mi jest momentami ogarn±ć to wszystko...Od ostatniego czasu zapomniałam co to znaczy i¶ć na piwo czy usi±¶ć z kim¶ kto jest dla Mnie bliski i poprostu pogadać o pierdołach... Odnosze wrażenie, że juz nie jestem taka ważna dla niektórych jak byłam... Gdyby nie to,że mam mojego Małego B±belka <3 już dawno bym to wszystko pierdoliła i poszła w pizdu.
Mam powoli wszystkiego do¶ć...