emm... co jest!? 

No tak.

Zdecydowanie .

Fantastycznie .

Ale czasami to wcale nie jest az tak fantastyczne jak sie wydaje . Pozniej pewnych rzeczy zalujesz. W chuj zalujesz...

Wszystko sie kreci od ostatniego czasu wokol pracy, fitnessu , Hani , siostry i drugiej siostry ... :)

Poza tym gdybym mogla czas bym cofnela dokladnie do stycznia...Konca stycznia. Chociaz sa rzeczy ktore bede opowiadac Hani :) Ale tez bez przesady.

Teraz bym raczej niczego nie zmienila. No poza jednym malym aspektem ...

Teraz wszystko jest takie latwiejsze ...

`-Zdjac poszkodowanemu okulary...

-Weronikaaa.? A co jesli poszkodowany nie ma okularow.?

-Wyjmij oczy...`

`-Ja mu powiem.!

-Co mu powiesz.?

-Jezcze nie wiem co mu powiem ale mu powiem.!`

`-Szukam męża.

-Napisz kartke .

-Napisze.. I powiesze na monitorze.

-Dobrze. Tylko uwazaj bo cala firma sie rzuci .`

I ta Kicia... Uhh .

<3