B&K&K 

Dziwnie jest się zalogować na tym koncie po takim długim czasie..

Trochę za tym tęskno. Za tym takim narzekaniem ,że nie ma się czasu a tak na prawdę ten czas był,nawet na tego bloga. Przymierzam się do regularnego powrotu.

Takie fajne było prowadzenie tej strony.. tyle ludzi się tutaj poznało, szkoda tego.

Ostatnie 3 tygodnie i wreszcie będę dorosła..18-nastka.

Tyle zmian nastąpiło i w życiu i we mnie samej ... aż to jest nie do uwierzenia..

W skrócie. Ja mam się dobrze, szkoła.. niedługo egzaminy.. cięzkie egzaminy, może zdam  ;P 

Regularne treningi siatkówki, śpiewu.. jeździectwo zaniedbałam,ale wracam do tego intensywnie. Jakoś tak życie się caly czas kręci, w ruchu wszystko..nie ma czasu odetchnąć. Ale to chyba z jednej strony dobrze ;) 

Koniałki mają się dobrze, siwa wreszcie jest ogarniętym koniem i jestem z niej dumna. Klarcia ma aktualnie coś z girą i oszczędza się na powolnym stępie tymczasowo.A Kopik.. żyje sobie u nas dobrze :) 

Popisałabym więcej,ale niestety rachunkowość czeka i sama się nie nauczy :( 

Aleeee mam nadzieję,że zdążę mniej więcej ogarnąć co u niektórych słychać, trzeba nadrabiać :-D

Trzymajcie się i do następnego wpisu, obiecuję ,że się pojawię :* 

B&K&K<3