Jest środa, ale tym razem to niekoniecznie Wtorkowe Podsumowanie.
Uśmiechy. Uściski. Łzy. Życzenia.
Oto nastały jedne z najpiękniejszych dni w roku. Na świat przyszło bezbronne Maleństwo. I wszystko wokół się zmieniło.
Myślę(!), że tu nie potrzeba większego komentarza.
Pragnę wszystkim Wam życzyć,
byście poczuli całą Miłość tej maleńkien Kruszyny.
Abyście nie bali się Jej przyjąć.
Co więcej, dzielić się Nią z innymi.
Bliskimi i dalszymi.
Tymi, których kochacie,
ale i tymi, których niekoniecznie darzycie sympatią.
Radości!
Miłości!
Pokoju!
Z całego serca Wam życzy
Patullinka :))