Zdjęcie z Najlepszą na świecie ! Julia. <3
Dzisiaj notka będzie poświęcona przyjaźni.
Co by było, gdyby przyjaźń nie istniała?
W naszych sercach zapanowałaby pustka, smutek, rozczarowanie.
Na sto procent każdy z Was ma osobę, którą nazywa swoim przyjacielem, której powierza wszystkie tajemnice, zwierza się z problemów, z którą szaleńczo spędza się czas, w którym zapomnieć możemy o problemach, które nas gryzą.
" PRZYJACIEL TO SKARB, KTÓREGO NIE KUPIMY ZA ŻADNE PIENIĄDZE "
Może teraz coś o tym, jak zaczęło się wszystko z Julią. <3
W pierwszej klasie gimnazjum nienawidziłyśmy się strasznie, robiłyśmy sobie na złość. To była masakra. Nie wiem czemu tak strasznie się nie lubiłyśmy, ale to trwało cały rok szkolny.
W drugiej klasie gimnazjum, na początku było tak samo. Potem wszyscy zaczęli się ode mnie odsuwać przez moje zachowanie i stosunku do innych. Przez to, że próbowałam odbić mojej przyjaciółce z podstawówki chłopaka, pisząc z nim i wgl, każdy był przeciwko mnie. Aż niespodziewanie Julia wyciągneła do mnie rękę z pomocą jako pierwsza. To było piękne! Po jakimś czasie zaczęłam się godzić ze wszystkimi. Moja kumpela z podstawówki wybaczyła mi moje brzydkie zachowanie, a z Julią było coraz lepiej. Wtedy wszystko było cudowne, jak w bajce.
Teraz jesteśmy w trzeciej klasie gimnazjum. Każdą przerwę spędzamy razem i staramy się nie kłócić. Julia to bardzo zajebistta i miła dziewczyna, przy której czuję się w pełni sobą, nie udaję nikogo. Chcę i to bardzo, aby te kontakty utrzymały się jak najdłużej lub na zawsze. <3
już niedługo napiszę następną notatkę o przyjaźni z podstawówki. :)