Niesamowite, że za parenaście dni rozpocznę nowy etap w swoim życiu. Mam nadzieję, że będzie to udany rodział, pod którym podpiszę się z wielkim, szczerym uśmiechem na twarzy. Nie ma w nim miejsca na smutek, żal, lenistwo i łzy - dopuszczalne są jedynie słone krople wylewane z powodu szczęścia. Chcę udowodnić wszystkim, a szczególnie sobie, że potrafię osiągnąć wiele, nawet bardzo. Skupiam się na pozytywach, na optymiźmie, który jest niesamowitym lekarstwem na wszelkie troski człowieka. Nie znam lepszego sposobu na ludzkie egzystowanie niż głowa przepełniona optymistycznymi myślami, a dusza i serce tańczące w pyle szczęścia, depczące po chmurach radości i otulone marzeniami. Wiara we własne możliwości to podstawa osiągnięcia pragnień. Wierzę, wierzę w to, że złapię za obie nogi me marzenie i przyciągne do siebie, wtopie w ciało, wleję w mą krew, by razem z nią płynęło przez żyły. Pozytywna energia musi mnie rozsadzać wewnętrznie oraz zewnętrznie. Jestem zbyt młoda by się przejmować i trzymać się wyznaczonych zasad. Będę biegła z nurtem wyobraźni, a serce będzie oświetlało mą drogę już zawsze.

 Jak człowiek, który mnie nie zna może osądzać mą osobowość i duszę? Jak człowiek, który nie rozmawiał ze mną dłużej niż 10 minut może dawać mi rady na przyszłe życie, rozważać co będzie dla mnie dobre, namawiać do zmian w zachowaniu? Nigdy, przenigdy nie potrafiłabym komuś powiedzieć, że musi zmienić swe zachowanie uzasadniając, że będzie mu w przyszłym życiu sprawiało kłopot i odstraszało płeć przeciwną! Brak wyczucia smaku dobiega do szczytu góry lodowej. Pamiętajmy by być tym człowiekiem, którego nosimy w środku. Najważniejsza jest szczerość i prawda, którą człowiek ma za zadanie ukazywać światu. Nie mam zamiaru się zmieniać, gdyż właśnie to JESTEM JA. Jak śmiem zmieniać to co powstało, tworzyć niezliczoną ilość kopii, które nie będą miały żadnego oddźwięku w świecie?

Pozostańmy niezastąpionym ludzkim cudem, który przemierzając piękny świat będzie dostrzegał radość i szczęście otaczające go zewsząd.