photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 23 MAJA 2010

Dzień czapeczki i fizyka.


Piątek zajebisty, odwiedziny na interze, zobacznie skejtów po raz pierwszy od lipca, choć wcale tak bardzo się nie zmienili. A wczorajszy cudowny dzień z opalaniem w poznańskim "central parku" zabawa ze szczeniaczkami, korki z Madzią, po czym wkręta na sushi. tak, jedziemy do Lubońska do nowej restauracji, w której okazuje się jedno wielkie gówno, wracamy się po drodze deszcz. Autobusy nie pasują, nadzieja w mojej ciotce, która posrzuciła nas do pajo, gdzie somati okazało się reastauracją CHIŃSKĄ, w której sushi jak to po chińsku nie ma, choć byłam przekonana, ze jednak jest to restaruacja japońska, no ale dobra skończyłyśmy w veronie i pietorze i pawle, wybierając zestaw do sushi, które w końcu po wielkiej drodze męki przyrządzimy SAME ! oO


Będę miała szwagra, moja siostra stała się posiadaczką pierścionka z białego złota z jakże uroczym brylantem <3

 

Juwenalia!

Komentarze

~gosc Siemanko Patrycja, fajne fotki :) BTW. Powinno Ci się spodobać: http://tinyurl.com/zdjecia-fbl
10/10/2013 9:32:51
kolczykofanka
zapraszam do mnie :)
biżuteria recznie robiona;)
tanio i ładnie :)
06/11/2011 11:02:16