"
No cóż, od dłuższego czasu stało to się miejsce, w które zwracam się, jak jestem totalnie zagubiona.
Zdjęcie - Pin Up Party, u mnie w pracy. Ta czarna, to moja współlokatorka i współpracownica, moje sumienie i oparcie. I wzór sily, która chciałabym w sobie dziś mieć, a mam tylko pustkę.
Autor zdjęcia - człowiek, który to spowodował.
Chociaż - nie, pieprzę. Nie on to spowodował, tylko ja sama, i moja wewnętrza beznadzieja.
Skąd to się cholera bierze, jakie gówniane wychowanie i warunki społeczne sprawiają, że kobiety definiują się po facecie, że uzależniają swoje szczęście od facetów, do czego tak naprawdę faceci są nam potrzebni ?
Dlaczego niezależna, dwudziestoletnia, ładna, młoda i intersująca kobieta ma wrażenie, że stracila sens wszystkiego, kiedy straciła meżczyzne, z którym była związana jedynie emocjonalnie i uczuciowo ?
Nie wiem, co mam ze sobą zrobić. Znów nie dostalam się na wymarzone studia, w czarnej dupie jestem. Trzeba jakąś policealkę znaleźć, ale kiedy ja nawet nie wiem, na jaką chcę iść, to jak szukać ?
Skąd się biorą takie zagubione owieczki jak ja ?
I gdzie teraz szukać siebie samej ? I sily ? I wsparcia ? Chyba tam, gdzie, zawsze, u najukochanszych.
No i jak śpiewa Bukartyk:
"i baw się baw śmiej się śmiej niech ci będzie lżej
człowiek bawi się i zapomina że
że kiedyś tam został sam
że kiedyś tam został sam
że kiedyś tam został sam
że kiedyś tam zostanie sam"
Więc prosze państwa! Do piątku w pracy, w piątek rano z Różą na Woodstock, w niedzielę spowrotem, poniedzialek w pracy a we wtorek, jak się wszystko uda - nad morze na trzy dni !!!
żeby nie mieć czasu się smucić.
Inni użytkownicy: unospinnalex11234adriano3488nalna90vitusoslilly02niebieskadmajustkyuubanmadlenkwjozefwielki
Inni zdjęcia: 1448 akcentovaWielkanoc 2025 wswieciezdjec*** staranniemilczysz... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Zjedzmy czekoladę :) bluebird1118/04/25 xheroineemogirlx