gdzieś tam odpowiedź drzemie 

Cześć Artur. Jestem pewna że patrzysz teraz na nas wszystkich z wysokości, które zawsze tak lubiłeś. Byłeś zawsze dobrym kumplem, dobrym człowiekiem, więc napewno teraz też jesteś przy nas. Wiem co byś nam teraz powiedział. Nie chiałbyś naszego smutku, jestem pewna. Szczególnie, że wierze, że jesteś teraz w lepszym miejscu i robisz to co kochasz. Żałuje, że nie widzieliśmy sie tyle czasu, ale wiem że kiedyś będe mogła stanąć z Tobą twarzą w twarz i przeprosić i podziękować za wszystko czego mnie nauczyłeś. Mimo wszystko byłeś najbardziej honorowym człowiekiem jakiego w życiu poznałam. Bóg zabrał Cie do siebie, bo zazdrościł nam takiego kumpla. Trzymaj się Koleżko, jesteśmy z Tobą i pamiętamy.

On pozostał w tych sercach na lata a cała reszta dla nas,
Wciąż bez odpowiedzi, odpalam znicz, siadam, odkładam na moment grzechy