never say forever 

takie tam ble. ciesze ryja. Uhuhuhu. kolorowo jest. ciekawie jest, a po za tym dziwnie. zastanawiam się, co by było gdyby mnie nie było.

ciekawe, albo jakbym znikneła, ślad po mnie zaginął z dnia na dzień. chciałabym zobaczyć reakcje. tak dla własnej satysfakcji.

zapewne nikt by się o mnie nie martwił, wszyscy by się świetnie bawili.

yh, teraz mała dygresyjka, cały dzień kicham i mam zatkany nos. nie mogę oddychać, no ku#@#.

Jesteś moim słońcem w ciemne dni, moim powietrzem, moim światem, moim szczęściem, moją 6 w totolotka, moim ostatnim papierosem, moją ulubioną czekoladą, moja oazą, moją wiarą w lepsze jutro, jesteś moim życiem.
pierdolonym wszystkim. <3