Mogłem się uczyć od początku semestru.
Mogłem chodzić na wszystkie wykłady.
Mogłem robić sprawozdania na bieżąco.
Mógłbym zaliczyć wszystko za pierwszym podejściem.
Mógłbym mieć wcześniej wakacje i nie przejmować się już niczym.
Ale wyszło jak zwykle.
Bo Hoderny to leń i nierób, a do tego jest idiotą który teraz niczego nie ogarnia.
Rower może nie tak pokaźny jak poprzedni, ale za za to jest MÓJ =D
No i jeszcze z nim nie skończyłem więc 'to be continued...'