photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 WRZEŚNIA 2008
Był plener To był plener mojego życia Kocham Sarbinowo, wyprowadzę się tam!!! Jechaliśmy mega elo tró wozem z o wiele za małą przyczepą I Bogu miała sałatkę zrobioną przez pana Wiesia Było picie już pierwszego dnia i ja cała zesrana jak nikt o przypał I przypał był Później już na pełnym czilałcie bronki przy otwartych drzwiach Było zimno w chuj, wiało w plery, połowa pieniędzy poszła na picie a druga połowa na gripexy Kupowałam drogie kaprio i dopiero pod koniec pleneru Badzio mnie uświadomił, że lift jest o równą połowę tańszy, no helołexus?! Poszówka i dziękówka Narexus i idziemy betonem Lej w teke i ciśnij tube Malowałam i się sprężałam Obiecałam Se że nie będę pić Własnej sobie obietnicy dotrzymać nie umiałam Zioło sprzątała więc czill Ale kazała mi ścielić za to łóżko I alka wygrała w totolotka bo w szczęśliwym namberku były dwie niebieskie kulki Tak jak sobie wymarzyła I Żenmen miała urodziny i my że ja jako ta najlepiej znająca angielski zaśpiewałam hapiberzdejtuju Było 5 balonów, babka piaskowa jako tort (w czekoladzie była więc nie ma to tamto) i na chama wciśnięte 17 świeczuszek Rita tez miała urodziny i tort był syty w pyte, słodki w chuj i zakrapiany Mniam Był pan Niespełnionyartysta którego Pinia spławiła w mega taktowny sposób I ratowanie Zioło z opresji telefonem I ja zgubiłam telefon! się okazało że leżał Se na recepcji jadłodajni jagodowej bo go jakies dzieciuszko odniosło. Były zachody słońca, nie romantyczne bo w 12 osób ciężko o krztę romantyczności w dodatku jak Alka udaje mewę których tam wcale nie brakowało Znalazł się tez czas na zagranie w kosza I na usmażenie 6 kg ryb za 40 zł które były mega pyszne i tego nigdy nie zapomnę bo wtedy naprawdę poczułam że nad morzem jestem Wszystko było closed, ni Knyszyn ni kebapa ni ryby nie kupisz, pozostaje wielobranżowy, Sabina i automaty z kauczukami I widzieliśmy nasz przyszły obiad jak jechał i wystawały mu nóżki, ryjki i ogonki Boże na tym plenerze było wszystko Pinia nawet na koniu jeździła Były zupki chińskie i wspólne malowanie po nocach ostatniego dnia, stres i strach że się nie wyrobimy, i że sierpień łelkom z malarstwa xD eh szkoda, że więcej pleneru nie będzie

Komentarze

~Grisza czy to Madzia robi za kreseczkę od "H"? ;D
19/10/2008 18:21:20
Użytkownik usunięty chuj ? xd.
fajne ; ].
04/10/2008 8:50:32
lancuchmysli przypadkiem.
nie zabardzo mi sie podoba..;(
02/10/2008 16:41:04
sqbaniec dobre w juhc
29/09/2008 13:02:23
Moderator krzysztof zajebiste;) nie no zaajebiste zdjecie
29/09/2008 13:01:20
oldrockstar gz:) też bym chciała powtórkę :D a tu matura matura matura :///
28/09/2008 17:37:36
~alkenson W pycisko było! :D

Ejeje sami mieliście jakiś niedostatek na kwiki mew ;d Tak sobie myślę, że gdyby się nie opierdzielało tak w ciągu dnia, to nie byłoby problemu z tymi na papierze i nie zarwało się tej nocy, aczkolwiek było fajnie drugi dzień to była taka potężna bomba bezprocentowa hahah ;d
a tak btw to mówili coś o dodatkowym plenerze - jakby się klasa chciała zorganizować... - na tydzień początek kolejnego września i heja... mogłoby się chyba udać...
a w lotku były 3 niebieskie czyli ponad moje wymagania, słodko ^^
i Twój komentarz który zrujnował mi dzieciństwo: Wy wiecie o czym my gadamy? kurwa o kolorach piłeczek.
28/09/2008 11:22:43
~gadula to widze z e wpyte zabawa byla;D dooobrzeee;*:*
28/09/2008 0:20:35
~pinia to był najlepsiejszy plener na świecie !!! JEAH!!!
28/09/2008 0:14:58

Informacje o pannaangelika


Inni zdjęcia: Pierwszy wypatrzony elmarWiosna pamietnikpotworaKlasztor ściana frontowa bluebird11Udany poniedziałek dawste:( szarooka9325... maxima24... maxima24... maxima24Osioł Boży bluebird111409 akcentova