samosieuwielbiajaca 

na zdjęciu/ rysunku Rzena i Badyl

newermaind

dobra,

uważam, że powrót na tego zasranego fotobloga jest kompletnie bez sensu bo ani nikt tego nie czta ani nic, ale ok. Nie wiem, jakoś pod wpływem Pini może to robie

tyle sie wydarzyło że to bez sensu wszystko :D

ferie sie skończyły, masz mase pracy, nie wiesz w co włożyć ręce, ale opier***asz sie najskuteczniej jak możesz bo to wychodzi ci najlepiej...

mi też :D TVN nie jesteś sam

dyplom robie, nie powiem że nie

to że sie rozlutowuje i doprowadza mnie do szewskiej pasji to inna sprawa <alka pozdro 600>

szkoła szkołą

życie życiem

jest pewnien pan, właściwie chłopak, ale że internet to straszna rzecz na blogu nazwe go "osobnikiem alfa"

tak więc ten mój Osobnik Alfa jest na maxa niekminiącym mułem

żadne sygnały z lądu i nieba do niego nie docierają

sory koleś tu nawet NASA nie pomoże, wszelkie nadajniki pt."podobasz jej sie" ci sie zepsuły

jesteś lolem i już

koniec :D

nie wspomne o tym że do szkoły w ferie chodziłam co spaczyło moją czasoprzestrzeń, teraz jubilernię i salę od historii sztuki znam jak własny pokój.

apropos jubilerni i nauczycieli tam uczących...

jak chodzisz do plastyka i poznasz chłopaka to masz do zrobienia 4 rzeczy (dokładnie w tej kolejności)

1. przedstawiasz go Żemojtelowi do akceptacji

2. przedstawiasz go go akceptacji bratu (jak nie masz to idź do punktu 3)

3. sprawdzasz  czy twoje domowe zwierze go akceptuje

4. pokazujesz go ew, starym i momo że ich bardzo kochasz to masz w du**e ich zdanie bo jeszcze ci powiedzą:

"nie ma takiego chłopaka! koniec chodzenia! dziękuję dobranoc!"