Kocham wszystko co jest zwiazane z tym hotelem...
kocham ten pokoj , ten balkon , ten sklep , ta jadalnie i ...ten bar.
Kocham ich publiczne toalety i ich mocne drinki.
Kocham ich salatki i ich ser FETA :)
Szkoda troche ze nie potrafie sie po tym wszystkim pozbierac ale narazie nie jestem w stanie tego zmienic.
Chcialabym zeby wkoncu wypalila jakas praca za granica ale juz chyba nawet brakuje mi nadzieji.
Znowu zaczynam kochac siedzenie w domu i spacery na okolo halemby...
Kocham zasypiac i wymyslac historyjki w ktorych wszystko jest takie cudowne i piekne.
I juz nie obchodzi mnie to ze nikt mnie nie rozumie...bo wiem , ze nikt nie chcialby czuc teraz tego co ja czuje.
Ale zyje chwila - bo to jest najwazniejsze. Wkoncu nie wiem co sie stanie jutro... moge zostac piosenkarka , moge stracic sluch albo moze mnie jebnac auto i trafie do kostnicy.Dlatego mam wszystkoooo gdzies.
To, że płaczemy czasem,
nie znaczy, że jesteśmy słabi.
To, że nie zawsze uśmiechamy się,
nie znaczy, że nie jesteśmy szczęśliwi.
To, że często marzymy,
nie znaczy, że nie patrzymy realnie.
To, że kochamy za mocno,
nie znaczy, że można nas ranić.
To, że czasem milczymy,
nie znaczy, że nie wiemy co powiedzieć.
To, że nie wiemy co robić,
nie znaczy, że nie wiemy jak żyć...
Inni użytkownicy: mati1990balanonymous02221bobo21jankowiakpaulimyskax3alexcvbogna123lollypoplollypopolejtoxddderwa22
Inni zdjęcia: 1410 akcentovaDZISIEJSZY KSIĘŻYC xavekittyxPonoć chory.. jestersarmy... itaaan127. atanaWhat You Wish For jestersarmyZwiedzando purpleblaackJestem jak niebo nad miastem bluebird11Apel jestersarmyja patkigd