photoblog.pl
Załóż konto

Memik na niedzielę.

 

A co.

 

Dzień był dość intensywny.

Sporo logistyki związanej z decyzjami jakie podejmowałem przez otstani czas.

 

Wpadłem też w nowe miejsce, które będę bardzo często odwiedzał.

 

I niestety przez inną lokację będę często musiał przechodzić no ale już chuj.

Przechodząc przez adres, którego zdecydowanie nie chcę pamiętać będę przebijał się gdzieś gdzie będą się tworzyć te dobre wspomnienia.

 

Dobre, głośne i szybkie.

 

Jak to co aktualnie napierdala mi w słuchwkach.

Trance Generators - Do You Wanna Balloon

W pełnej wersji, srogi hardstyle na motywie pierwszego filmu "It" z 1990 roku.

Mistrzowskie przerobienie dźwięków z horroru na czysty terror dla głośników i sąsiaadów.

Szczególnie ten wjazd po krzyku Giorgiego.

Trochę psycho ale nadal dobre.

 

Wracając do logistyki.

 

Uregulowanie kwestii cywilno-prawnych.

Doróbka kluczy.

Zakupy.

Przestawienie o kilka dni całego bajzlu związanego ze sprowadzeniem króla na salony.

 

Kiedyś chciałem Hayabusę.

Hayabusę, która jest pod wieloma względami gorsza od tego co planuję.

 

Nie ma co pierdolić się w półśrodki.

 

Osoby, które uprzednio wiedziały na jaki GENIALNY pomysł wpadłem jednogłośnie zadawały pytanie czy mnie do reszty pojebało.

Pojebało?

A i owszem.

 

I tym razem tak jak ostatnio.

Na shitstagramie info z wyprzedzeniem względem photobloga.

 

Stay tuned.

 

Jedziemy dalej.

 

Nocka minęła dobrze.

 

Modern Warfare 3 z dobrym ziomkniem z MDT.

Tyle lat już się znamy a jeszcze nie widzieliśmy się na żywca.

Niedługo będzie ten stan rzeczy zmieniony.

 

Jak się zawinął to będąc dobrym sąsiadem odpaliłem pralkę.

2 razy.

Taki ze mnie kochany sąsiadunio.

 

Małe sprzątanie i małe gotowanie.

W końcu znowu wbijam na 48h na służbę.

 

Ale już zwolniłem tempo.

 

Pod inny temat, który się jeszcze ciągnie i pod to by w końcu odpocząć.

 

Mam dość jebania po 400+ h w miesiącu i powoli właśnie z tego zjeżdżam.

 

Mięsko się gotuje.

Zaraz warzywa.

Ryż na świeżo na miejscu.

A i jeszcze prysznic.

 

Zdecydowanie wolę zajmowac się poszkodowanymi będąc w dobrej kondycji higienicznej.

 

Tyle na dzisiaj.

 

Gruba notka w temacie motocykli i wielu spraw w tym tego jak byłem przez niektórych na początku traktowany jak pozamykam wszystko z tematem nadejścia spełnionego marzenia.

 

Czas na szykowanko.

 

Scooter - Sun Comes Back Around

Dodane 21 godz. temu
212
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika pamietnikpotwora.