Leżeli na plaży opalali się , kąpali. Byli tylko dla siebie. slonce powoli juz zachodzilo. Zuza z Radkiem zaczęli sie powoli zbierać do pokoju. To dzisiaj postanowili to zrobić. W tenm cudowny i piekny wieczór. Wrócili zjedli obiad. Wieczorem poszli się przejść na romantyczny spacer. Kupili w drodze powrotnej butelkę dobrego wina i poszli do pokoju. Zuza zrobiła pyszną kolację a Radek rozstawił świece. Było romantycznie. Jedli, rozmawiali, śmiali się. Nagle Radek podszedł do niej. Pocałował w szyję i poprosił do tańca. Przez chwilę tańczyli. Zuza chciała już z nim leżeć w łóżku. Zaczęła go namiętnie całować. Coraz mocniej.
- Kocham Cię - wyszeptała
- Ja Ciebie też - odpowiedział i zaczął całować.
Zuza miała na sobie piękną sukienkę na ramionczkach króciutka była. A Radek rurki i koszulę w kratkę.
Mmm.. Wygląda cudownie, pomyślała Zuza. Całowałą go . Ich ręce wędrowały po całym ich ciele. Całując się zmierzali powoli w kierunku łóżka. Dziewczyna popchneła chłopaka na nie. Usiadła na nim i zaczęła rozpinać mu koszulę całując przy nim jego klatkę. On powoli rozpinał jej sukienkę zdejmując wolno. Po chwili już byli nadzy. Było im cudownie. W końcu było po wszystkim. Zasneli razem.
Następnego dnia czuli się cudownie. Zjedli razem śniadanie. Przebrali się i poszli na plażę. Rozłożyli koc tam gdzie nie było dużo ludzi. Chcieli być sami. Z dala od wszystkich. Weszli do wody. Zaczęli się tam całować. Nie mogli oprzeć się pokusie i wrócili na koc. Byli ogrodzeni więc spokojnie zrobili to znowu.
Po kilku godzinach wrócili na obiad.
- Radek, nawet sobie nie wyobrażasz jak jest mi z Tobą cudownie. Kocham Cię - i pocałowała go.
- Mi z Tobą rówież Najdroższa. - odwzajemnił pocałunek.
Minął tydzień. Czas zbierać się do domu. Pakowali się. Byli w drodze powrotnej. Po kilku godzinach byli w domu. Weszli do jej domu oznajmić coś jej rodzicom.
- Maamo! - krzykneła - wróciliśmy
- Córeczko - wytszła mama z salonu - jacy wy opaleni jesteście. - chodźcie.
- Mamuś - postanowiliśmy razem z Radkiem, że zamieszkamy razem.
- To świetnie - uśmiechneła się mama
- Dziękuję - odpowiedział Radek.
Po tygodniu znaleźli mieszkanie i się przeprowadzili.
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: Zamek Czocha purpleblaackSparta 2praga - Opava wroclawianinMalina lepionkaSikora bogatka slaw300Troska. rainbowheroineNie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx