Żyję. Obecnie wyłącznie głosami, dochodzącymi z Anfield. Nagle świat zamknął się jedynie na wydarzenia z Czerwonej części świata. Każdego dnia bieżącej kampanii jesteśmy szpikowani emocjami, o których nawet nie śniliśmy. Tworzymy historię, właśnie teraz, dziś. Łzy żywej legendy, moje łzy i tysiąca innych ludzi. Pozostały cztery finały, cztery najważniejsze tygodnie od dwudziestu czterech lat. Blisko... Ciężko myśleć o czymś innym, skupić się na czymkolwiek, co nie jest związane z Nimi. Oddałabym wszystko za jedno popołudnie w krwistej części Merseyside.
Make us dream.