photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 6 MAJA 2016

.

niezawodna M.

 

 

Każdy mój dzień składa się z kilku skrajnych faz. Faza smutku, gdy bliżej mi zimnych łez, niż rozgrzanego ducha, pomimo promieni słońca przepalających plastik, faza złości, kiedy jestem wściekła podążając w cieniu absurdu. Faza zażenowania, kiedy robię o jeden cholerny krok za daleko i faza umierania ze szczęścia, gdy np. tonie Żółta Łódź Podwodna.