Słońce wschodzi..czasu umyka
trzeba jechać ...zegar tyka
No to cała piątka, czyli drużyna w komplecie
Jedzie na wodospad.. najpiękniejszy na świecie
Dostać sie tam o tak ..to nie możliwe
Bo ustawiono tam znaki złośliwe
Co do celu prowadzić nie maja zamiaru
Zrobiliśmy dwa kółka...według mych pomiarów
Ale w końcu!!! jest !!!eureka!!!!
Wodospad, natura..nikt nie ma prawa narzekać
Ludzi tłum.. wielkie grillowanie
Auta stoją na polanie
Wiec aby odskoczyć od miejskiej codzienności
Aby zażyć trochę normalności
Na spacer cała piątka z ochotą ruszyła
Po krętej dróżce pomału kroczyła
Niedługo trzeba było czekać
Zaraz na głód zaczęto narzekać
I tak zachodziły słoneczne promyki
Słyszę..usmażymy naleśniki..