daaam raaaadee! 

no hejo! :*

daaaawno mnie tutaj nie było, nie bede opisywac co jadłam czego nie,
co cwiczylam itd, napisze tylko UTRZYMUJĘ WAGE mniej wiecej,

schudłam z 86kg do 63, utrzymuje wage, ale ostatnie trzy tygodnie dożarłam jak świnia :D
teraz waże jakies 68kg (wazylam sie dzisiaj w okres) także to tez podwyzszyło wage, ale nie usprawiedliwiam się,
bo jadłam duzo i niezdrowo, oraz prawie wgl nie cwiczylam..

od dzisiaj to zmieniłam i znów powróciłam do diety i cwiczen..
dzis jest moj pierwszy dzien, chciałabym miec tak silna wole jak rok temu we wakacje, miec tyle energii,
tak cwiczyc i tak jesc, ale brakuje mi motywacji i to jest najgorsze, ale bede sie starac,
mimo, że poczatki zawsze są trudne, ale NIEZREZYGNUJE!

po drugie nigdy nie wroce do poprzedniej wagi, OBIECUJE! <3

tak doładnie to od 1 sierpnia biore się cały miesiac za megaa cwiczenia i wiem, że mi się to uda,
a dzisiaj i jutro to taka gra wstępna przed moim wielkim miesiacem :D

BILANS

-Ciasteczka BELLVITA
-2kromki ciemnego z polędwicą z indyka, pomidorem + serek wiejski light
-2 kromki ciemnego z polędwica, pomidorem i jajkiem
-brzoskwinia ufo + cafe latte

AKTIV

10min hula hop
80x brzuszki
70x przysiady
deska, nożyce

wiem, że dużo żarcia, a ćwiczenia jak dla niemowalaka, ale to takie początki :D :D 

dajcie mi siłe i motywacje ! <3

teraz bede juz codziennie notki pisac, do jutra miski :*