Dzień dobry :)
Wczorajszy dzień zaliczam do zupełnie udanych. Koncert był niesamowity. O 18 znalazłyśmy się przed halą, a około 18:30 zostałyśmy wpuszczone do środka. Było tam mnóstwo ludzi, tego właśnie się spodziewałam. W większości były to dziewczyny, ale znaleźli się też chłopacy. Poszłyśmy na swoje miejsce i czekałyśmy aż wszystko się zacznie. Najpierw jako support zaśpiewała Carly Rae Jepsen i Cody Simpson. A już za chwilę zaczęło się całe show. Justin wyleciał na scenę na wielkich metalowych skrzydłach i zaczął śpiewać piosenkę All around the world. Wszystkie fanki wokół, razem z Kelsey krzyczały w niebogłosy. Śpiewałyśmy piosenki i skakałyśmy do rytmu, po prostu świetnie się bawiłyśmy. Pod czas jednej piosenki podeszła do mnie kobieta i spytała ' Chcesz zostać OLLG? ' Wiedziałam co to znaczy, ale odmówiłam mówiąc ' Nie jestem fanką Justina, są tu dziewczyny, które naprawdę na to zasługują. Moja przyjaciółka jest wielką fanką Justina i to jej się należy ' Kobieta uśmiechnęła się i złapała Kelsey za rękę prowadząc za kulisy. Po wszystkim Kelsey wróciła do nas z wiankiem na głowie. Była szczęśliwa. Różne dziewczyny podchodziły do niej, gratulowały i robiły sobie z nią zdjęcia. Przyjaciółka rzuciła się na mnie i dziękowała. Mówiła, że dzięki mnie spełniła swoje marzenie i nie musiałam tego robić. Ale ja wiedziałam, że Kelsey zasługuje na to bardziej niż ja. Koncert skończył się około 22. Minęło pół godziny zanim opuściłyśmy arenę i od razu udałyśmy się do domu. Dzisiaj kiedy wstałam czekało na mnie śniadanie przygotowane przez Kelsey, chociaż tak chciała podziękować mi że dzięki mnie spełniła marzenia. Ale ja tylko mówiłam, że nie ma za co dziękować. Za chwilę zbieramy się na plażę. Musimy korzystać z wakacji, bo jutro już wyjeżdżamy. Do napisania xx
Od autorki :
Dzień dobry : )
Idę czytać ' Dopiero się rozkręcam ' , bo jestem w połowie hehs