Zdjęcie z wczorajszej imprezy :)
Wczoraj wróciłyśmy z obiadu i od razu zaczęłyśmy przygotowywać się na kolejną imprezę. Nie miałyśmy ochoty spędzać wieczoru w domu. Wyszykowałyśmy się i o 19 poszłyśmy do klubu, tym razem wybrałyśmy inny niż ten, do kótrego cały czas chodziłyśmy. Bawiłyśmy się świetnie. Tańczyłyśmy z jakimiś chłopakami, ale żadnym z nich nie byłyśmy zainteresowane. Dzisiaj impreza przypomina o sobie w postaci bólu głowy, ale nie żałuję, bo było naprawdę fajnie. Wstałam po 10 i zrobiłam śniadanie dla dziewczyn. Kelsey twierdzi, że na jutrzejszy koncert potrzebujemy nowych sukienek. Mimo, że z Jenn mówiłyśmy, że nie mamy na tyle pieniędzy, Kels uparła się i powiedziała, że to ona za wszystko zapłaci. Nie chcę by moja przyjaciółka cały czas za mnie płaciła, ale Kelsey mówi że to dla niej żaden problem. Kocham ją <3. Także za chwilę wychodzimy na obiad i pewnie na jakieś zakupy. Do potem : )
Od autorki :
Nie wyszła buuu
dnjsn miałam piękny sen, że byłam OLLG *o*
mocno przytuliłam Justina, podziękowałam za wszystko co robi i powiedziałam jak bardzo go kocham <3.