photoblog.pl
Załóż konto
Żyjemy! Antoś jest z nami od 7 sierpnia. Ważył 3360g i miał 55cm. :-) Całą ciążę powtarzałam, że nie chciałabym aby poród zaczął się od odejścia wód, ale mój syn miał na to inne plany :-D zrobił nam pobudkę o 3:30, a o 19:55 był z nami. Cieszę się, że udało się nam uniknąć cesarki, mimo, że nie do końca doszłam jeszcze do siebie. Powoli uczymy się siebie nawzajem i niestety dopiero od wtorku wieczorem jesteśmy w domu. Antoś dostawał antybiotyk i dopadła nas żółtaczka. Przez te wszystkie badania i kroplówki był calutki taki pokłuty, że aż serce pękało :-(
Dodane 22 SIERPNIA 2016 ze strony mobilnej , exif
560
perhaps26 u mnie po odejściu wód rozkręciły się tak mocne bóle że urodziłam w ciągu trzech godzin :) czyli Antoś jest o jeden dzień starszy od Lenki! :) długo Was trzymali w szpitalu, życzę szybkiej regeneracji :*
23/08/2016 16:59:48
powiedzcowidzisz Ja miałam to samo - wody odeszły i potem dopiero wszystko się rozkręcało przez 16h :P
22/08/2016 22:32:12
beatifulgarden Gratuluje
22/08/2016 22:24:58
loveyou5 Gratulacje! :)
22/08/2016 21:04:49
baziowa Myślałam ostatnio o Tobie!
Jak się czujesz?

Musieli go pokłuć, żeby Ci go oddać z zapewnieniem, że wszystko jest okej, spokojnie, to się szybko zagoi. Pewnie już śladów nie ma :)
22/08/2016 15:05:09
optima Piszę do Ciebie na priv :-)
22/08/2016 18:36:15

naszslodkiciezar Gratuluję !! :))
22/08/2016 17:52:12