photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 18 LUTEGO 2014
502
Dodano: 18 LUTEGO 2014

Będzie Dobrze 5

- Mamo, ale jak do niego zadzwonię...to co ja mu powiem? - spuściłam wzrok w dół i bawiłąm sie palcami.

- Spytaj czy ma ochotę się spotkać. - pogłaskała mnie po ręku

- Ale to chyba chłopak pierwszy powinien proponować, nie sądzisz? - podniosłam na nia wzrok.

- Tak, niby tak ale wiesz im szybciej tym lepiej. Dasz radę. Pomóc Ci?

- Jak chcesz mi pomóc?

- Będziesz rozmawiała przez telefon a ja będe pisała na karteczce słowa które masz powiedzieć, hm? - usmiechneła się zachęcająco.

- No dobra. - podałam jej kartkę z flamastrem i ruszyłyśmy do mojego pokoju. Sięgnęłam po telefon i wystukałam numer Valona.

Odebrał po dwóch sygnałach.

- Halo? - usłyszałam po drugiej stronie.

- Cześć, to ja Gabrysia pamiętasz pomogłeś mi dziś znaleźć szkołę? - powiedziałam niepewnie spoglądając na mamę.

- Aa, tak pamiętam jednak się odezwałaś, o co chodzi? - spytał a ja nie iwedziałam co odpowiedziec, naszczęście mama była w pogotowiu.

- Chciałbyś sie może spotkać dziś jezeli masz czas? - powiedziałam jednym tchem czekając na odpowiedź.

- Jasne, akurat się troche nudzę. To co może w parku, jeśli wiesz gdzie jest?

- Nie nie wiem

- To podaj adres podejde do ciebie.

Podałam mu adres i miałbyć za 30 minut.

Podziekowałam mamie za pomoc i zaczęłam się szykować. Zrobiłam wysokiego koka, nałozyła beżowe jeansy, trapki i luźny sweter. Na to nałozyłam skurzaną kurteczkę i poprawiłam makijaż.

- Gabrysia Valon! - usłyszałam głos mamy z dołu.

- idę. - zeszłam na dół i spojrzałam na Valona.

Miał na sobie czarną gruba bluze przez głowe z kapturem i zwykłe jeansy.

- Idziemy? - uśmiechną się i wziął nie pod reke.

- Wrócę wieczorem mamo. - cmoknęłam ja w policzek i wyszliśmy.

- Pięknie wyglądasz. - usłyszałam z ust chłopaka.

- dziękuje tez nieźle wyglądasz. - zaśmiałam się i poszliśmy w stronę parku rozmawiając na różne tematy.

 

CDN