Zagubione Szczęscie!
Dodano: 14 GRUDNIA 2011
Wszystko zaczęło się pewnego dnia podczas rozmowy na Gg.
Łucja zwykle będąc na niewidocznym dała się na dostępny,
mając nadzieję że ktoś w końcu napisze.
Umierając z nudów w okienku zauważyła wiadomość od nieznajomego numeru.
Odpisała. Tym nieznajomym był jej kolega którego kojarzyła jedynie z naszej klasy.
Chłopak nie utrzymywał z nią kontaktu od dłuższego czasu.
Była więc bardzo zdziwiona wiadomością od niego.
Zaczęło się od krótkiej wprowadzającej rozmowy.
Łucja podała mu swój numer telefonu myśląc , że może od czasu do czasu z nim popisze.
Zaczęli coraz częściej ze sobą 'rozmawiać' ,
aż w końcu zdała sobie sprawę że coś do niego czuje.
Nie to nie była miłość ,jedynie odczucie przyjaźni,
bliskości lecz w inny sposób.
Tak mijały tygodnie i on zapragnął czegoś więcej.
Dziewczyna jednak nie była pewna swoich uczuć, ponieważ nie znała go dość dobrze.
Postanowili się spotkać ...lecz on okazał się totalnym dupkiem.
Podczas dodania zdjęcia na nk zobaczył Łucję i jej koleżankę.
Po czym bezczelnie zapytał się jaka jest i poprosił o numer telefonu.
Jak myślicie jak zareagowała Łucja?
Dała mu ten numer oczywiście po konsultacji z koleżanką ,
nie dając po sobie poznać złości
a zarazem przygnębienia wynikającego z całej tej sytuacji.
Chłopak oczywiście nic nie podejrzewając nadal normalnie z nią pisał.
Jednak po paru dniach nie wytrzymała.
Oznajmiła że nie spodziewała się tego po nim i ma dokonać wyboru
: ona lub koleżanka(Kasia)
Od tej pory wszystko się rozpieprzyło.
Wybrał Łucję lecz od tej pory wszystko się zmieniło.
Dziewczyna podchodziła to niego z większym dystansem
i coraz częściej dochodziło między nimi do kłótni.
W końcu postanowiła przerwać tę znajomość.
Lecz czuła że będzie tego żałować.
I właśnie tak się stało.
Po niespełna tygodniu zrozumiała że Kamil był dla niej prawdziwym przyjacielem.
Nie mogła sobie dać z tym rady.
Wiedziała , że postąpił źle raniąc ją lecz nadal nie mogła o nim zapomnieć.
W tym czasie poznała wielu znajomych ale wciąż o nim myślała.
Znów dała się na dostępny,rzadko to robiąc ,lecz teraz jakby czuła że coś się wydarzy.
W okienku na dole pojawiła się wiadomość od nieznajomego numeru.
On wcale nie był nieznajomy
usnęła go po kłótni z nim, lecz znała go na pamięć.
Z zapartych tchem odczytała wiadomość ;
'Cześć przemyślałem wszystko kocham Cię i bardzo mi
na Tobie zależy"!
Była taka szczęśliwa, nagle wszystkie problemy znikły.
Zapomniała o dawnych kłótniach
teraz liczył się tylko on.
Pisała z nim bardzo długo rozmawiali przez telefon lecz nie mogli się spotkać.
Zawsze coś ich zatrzymywało.
On nie miał czasu raz ona.
Wreszcie postanowili ; spotkamy się w niedziele'
Miała do niego napisać rano o której godzinie ma przyjechać.
Jednak on ją uprzedził (sobota): 'Nie mogę przyjechać mam wyjazd przepraszam"
I znowu następny cios już wszystko było praktycznie ustalone .
Łucja od tygodnia myślała jak przebiegnie to spotkanie , czy mu się spodoba,
jaki on jest .
Była taka zła. Zawsze gdy ktoś ją wystawiał, nie dotrzymywał słowa wpadała w szał.
Tak zrobiła i tym razem.
Gdy tylko pojawił się na Facebooku 'wykrzyczała' Kamilowi co o tym wszystkim myśli.
On tłumaczył się że ten wyjazd jest dla niego ważny i nie może go przełożyć.
Ale Łucja wcale go nie słuchała.
Jedyną rzeczą o której myślała to zemsta.
Nie przemyślawszy wysłała mu wiadomość :
"z nami koniec" ( byliśmy tylko przyjaciółmi).
Po czym wylogowała się z fejsa.
Jaka ona była naiwna.
Dopiero na następny dzień zdała sobie sprawę co zrobiła.
Nie dość że niesłusznie oskarżyła go o specjalne przełożenie spotkania
to uświadomiła sobie co czuje do Kamila.
Łucja tak bardzo była w nim zakochana już od dawna...
Ale nie mogła mu tego powiedzieć, nie była na to gotowa.
11
11
Opowiadanie . :-*
Wszystko zaczęło się pewnego dnia podczas rozmowy na Gg.
Łucja zwykle będąc na niewidocznym dała się na dostępny,
mając nadzieję że ktoś w końcu napisze.
Umierając z nudów w okienku zauważyła wiadomość od nieznajomego numeru.
Odpisała. Tym nieznajomym był jej kolega którego kojarzyła jedynie z naszej klasy.
Chłopak nie utrzymywał z nią kontaktu od dłuższego czasu.
Była więc bardzo zdziwiona wiadomością od niego.
Zaczęło się od krótkiej wprowadzającej rozmowy.
Łucja podała mu swój numer telefonu myśląc , że może od czasu do czasu z nim popisze.
Zaczęli coraz częściej ze sobą 'rozmawiać' ,
aż w końcu zdała sobie sprawę że coś do niego czuje.
Nie to nie była miłość ,jedynie odczucie przyjaźni,
bliskości lecz w inny sposób.
Tak mijały tygodnie i on zapragnął czegoś więcej.
Dziewczyna jednak nie była pewna swoich uczuć, ponieważ nie znała go dość dobrze.
Postanowili się spotkać ...lecz on okazał się totalnym dupkiem.
Podczas dodania zdjęcia na nk zobaczył Łucję i jej koleżankę.
Po czym bezczelnie zapytał się jaka jest i poprosił o numer telefonu.
Jak myślicie jak zareagowała Łucja?
Dała mu ten numer oczywiście po konsultacji z koleżanką ,
nie dając po sobie poznać złości
a zarazem przygnębienia wynikającego z całej tej sytuacji.
Chłopak oczywiście nic nie podejrzewając nadal normalnie z nią pisał.
Jednak po paru dniach nie wytrzymała.
Oznajmiła że nie spodziewała się tego po nim i ma dokonać wyboru
: ona lub koleżanka(Kasia)
Od tej pory wszystko się rozpieprzyło.
Wybrał Łucję lecz od tej pory wszystko się zmieniło.
Dziewczyna podchodziła to niego z większym dystansem
i coraz częściej dochodziło między nimi do kłótni.
W końcu postanowiła przerwać tę znajomość.
Lecz czuła że będzie tego żałować.
I właśnie tak się stało.
Po niespełna tygodniu zrozumiała że Kamil był dla niej prawdziwym przyjacielem.
Nie mogła sobie dać z tym rady.
Wiedziała , że postąpił źle raniąc ją lecz nadal nie mogła o nim zapomnieć.
W tym czasie poznała wielu znajomych ale wciąż o nim myślała.
Znów dała się na dostępny,rzadko to robiąc ,lecz teraz jakby czuła że coś się wydarzy.
W okienku na dole pojawiła się wiadomość od nieznajomego numeru.
On wcale nie był nieznajomy
usnęła go po kłótni z nim, lecz znała go na pamięć.
Z zapartych tchem odczytała wiadomość ;
'Cześć przemyślałem wszystko kocham Cię i bardzo mi
na Tobie zależy"!
Była taka szczęśliwa, nagle wszystkie problemy znikły.
Zapomniała o dawnych kłótniach
teraz liczył się tylko on.
Pisała z nim bardzo długo rozmawiali przez telefon lecz nie mogli się spotkać.
Zawsze coś ich zatrzymywało.
On nie miał czasu raz ona.
Wreszcie postanowili ; spotkamy się w niedziele'
Miała do niego napisać rano o której godzinie ma przyjechać.
Jednak on ją uprzedził (sobota): 'Nie mogę przyjechać mam wyjazd przepraszam"
I znowu następny cios już wszystko było praktycznie ustalone .
Łucja od tygodnia myślała jak przebiegnie to spotkanie , czy mu się spodoba,
jaki on jest .
Była taka zła. Zawsze gdy ktoś ją wystawiał, nie dotrzymywał słowa wpadała w szał.
Tak zrobiła i tym razem.
Gdy tylko pojawił się na Facebooku 'wykrzyczała' Kamilowi co o tym wszystkim myśli.
On tłumaczył się że ten wyjazd jest dla niego ważny i nie może go przełożyć.
Ale Łucja wcale go nie słuchała.
Jedyną rzeczą o której myślała to zemsta.
Nie przemyślawszy wysłała mu wiadomość :
"z nami koniec" ( byliśmy tylko przyjaciółmi).
Po czym wylogowała się z fejsa.
Jaka ona była naiwna.
Dopiero na następny dzień zdała sobie sprawę co zrobiła.
Nie dość że niesłusznie oskarżyła go o specjalne przełożenie spotkania
to uświadomiła sobie co czuje do Kamila.
Łucja tak bardzo była w nim zakochana już od dawna...
Ale nie mogła mu tego powiedzieć, nie była na to gotowa.
_________________
CDN ! :)
Komentarze
fcisabelle
śliczne zdjęcie;))) mam prośbę mogłabyś kliknąć na te stronę?
wejdź w google i napisz Nakarm psa z tablicą i klikaj bo akcja jest tylko do 19 grudnia a tyle jeszcze piesków zostało do nakarmienia.
sorry że nie podałam linka ale nie mogę go tutaj dodać bo jest błąd.
i roześlij to dalej bardzo proszę.
Z GÓRY BARDZO DZIĘKUJĘ;*
wejdź w google i napisz Nakarm psa z tablicą i klikaj bo akcja jest tylko do 19 grudnia a tyle jeszcze piesków zostało do nakarmienia.
sorry że nie podałam linka ale nie mogę go tutaj dodać bo jest błąd.
i roześlij to dalej bardzo proszę.
Z GÓRY BARDZO DZIĘKUJĘ;*
14/12/2011 20:33:42
opowiadaniaihistorie
Dziękuję . ;)
14/12/2011 20:34:14
fcisabelle
nie ma za co;))) ja też dziękuję;**
14/12/2011 20:35:11
Informacje o opowiadaniaihistorie
Inni użytkownicy: lollypoplollypopolejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrs
Inni zdjęcia: Rekonesans terenu. ezekh114... thevengefulone... thevengefuloneMorze kostki. ezekh114... thevengefulone... thevengefulone... thevengefulone... thevengefuloneBiałe plamy. ezekh114;) damianmafia
