photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 22 LIPCA 2014

Próba przyjaźni.15

Dom z zewnątrz wyglądał pięknie,nie był za duży ani za mały,ale robił wrażenie.Duży ogród to coś o czym mama zawsze marzyła no  basen.W moich myślach narodziło się pytanie SKĄD BĘDZIEMY MIELI PIENIĄDZE NA TAKI DOM?Jak ciocia poinformowałam mnie,że będę miała tylko około 1,5 km do plaży to mało jej nie udusiłam z wrażenia,uwielbiałąm pływać.Weszliśmy do środka,duży przestronny korytarz odrazu przykuł moją uwage były w nim pozamieszczane nasze rodzinne fotografie

-Ale skąd?Zapytałam się

-Ten dom był urządzony specjalnie dla was.

-Przecież to musiało kosztować mnóstwo pieniędzy.Dalej byłam zszokowana

-Mieliśmy trochę oszczędności,trochę pomogli nam ciocia z wujkiem,dziadkowie i oto jest.Uśmiechneli się rodzice.Dalej nie mogłam w to wszystko uwierzyć.Z dużego salonu,który był w kolorze błekitu można było wyjść na taras przed,którym znajdował się basen.

-Jak tu pięknie.Szepnęłam sama do siebie.

-Mogę zobaczyć swój pokój?Zapytałam podekscytowana rodziców.Powędrowałam szybko na górę aby go obejrzeć,otworzyłam i to co tam zobaczyłam zwaliło mnie z nóg

Ściany były tam w dwóch kolorach błękitnego i ciemnego różu,wielkie łóżko z ciemnoróżową kołdrą i niebieskimy poduszkami.Biały regał,który idealnie się ze wszystkim komponował,komoda i wielka antyrama ze zdjęciem,na którym jestem ja i Patryk.

Było tam tak pięknie,że nawet nie marzyłam o czymś takim.

-Patryk,Patryk idziemy zwiedzić okolice?Zapytałam przyjaciela ,zbiegając ze schodów i wpadając w jego silne ramiona.

Zaśmiał się

-Z chcęcią.Powiedział,wzieliśmy tylko kilka niezbędnych rzeczy i ruszyliśmy na miasto.

 

Chdziliśmy po mieście około 4 godzin,zapoznaliśmy się ze znaczącą częścią okolicy,co nam ułatwi poruszanie się po Barcelonie.Tu było inaczej niż w Polse,inni ludzie,inny klimat,kultura ,zwyczaje,ha co ja gadam nawet powietrze było inne.

-Chodźmy jeszcze plaże.Ciągnęłam przyjaciela,który z wtraźnym grymasem podążał za mną.

-Nie chce mi się,chodź do domu.Marudził

-Przestań,może poznasz tam jakąś seksowną Hiszpankę.Zachichotałam pod nosem.

-A to dlatego chcesz iść na plaże,myślisz o jakimś nagim seksownym Hiszpanie,a ta Hiszpanka to tylko pretekst.

-Oczywiście głuptasie.Powiedziałam to roześmianego przyjaciela.

Na plaży była jakaś impreza,postanowiliśmy o nią na chwile zahaczyć i napić się czegoś.Usiedliśmy przy barze i zamówiliśmy pyszne drinki.W dobrych humorach,lekko wstawieni ruszyliśmy na parkiet.

 

Co myślice o tym,że by dodać tu jakąs tematykę piłkarzy np?Czy nie ma to sensu bo ja o tym myślałam i po zastanowieniu się stwierdziłam,że nie ma sensu mieszać,ale chce poznać wasze zdanie.;D

Komentarze

aluu17 nie mieszaj :)
a tak to super;*
22/07/2014 20:39:10
naaturaly nie mieszaj
22/07/2014 20:36:26
efa16 nie mieszaj
22/07/2014 20:00:09

Informacje o opowiadania345


Inni zdjęcia: Dokładnie pamiętam najprawdopodobniejnieNatura ilovecarrots1439 akcentova:) dorcia2700Żurawie jerklufotoNobody's listening waferowaNad jeziorem patrusiagdWyjątkowo zimny kwiecień bluebird11Italy diebabydieŻal straconego czasu pragnezycpelniazycia