photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 17 CZERWCA 2012

19.

i mimo, że nie lubisz własnego imienia, to te sześć liter, to dla mnie najcudowniejsze sześć liter pod słońcem, wiesz ?
romantyczna kolacja, spacer brzegiem morza i milion róż - to nie dla mnie. wystarczy mi ławka w parku, Twoja obecność i poczucie, że coś dla Ciebie znaczę.

`Kochać to znaczy znajdować przyjemność w oglądaniu miłej
i kochanej nam istoty, w dotykaniu jej i odczuwaniu jej wszystkimi zmysłami
z tak bliska, jak to tylko jest możliwe...`

Pokochałam Go bezmyślnie i naiwnie. Pokochałam Go zachłannie i bezwstydnie.
Za ten uśmiech zdziwionego światem chłopca Za dwie iskry roztańczone w jego oczach.

 Kiedy jesteś działasz na mnie jak lek
bo przy Tobie tylko moje miejsce jest

`Widząc Twoje literki w wiadomości w skrzynce odbiorczej
nie jestem w stanie nie uśmiechnąć się do telefonu . ;)

- Wytrzymasz ze mną?
- Nie wytrzymam bez ciebie...

`Czuła się przy nim tak wyróżniona
i tak jedyna, jak przy nikim innym na świecie.

Zbliż się! Koniuszkiem języka przejedź po krawędziach mojego uszka, po czym jak najciszej uświadom mnie, że jak nigdy w życiu, tak teraz Ci zależy.
Uwielbiała stukot przyśpieszonego tętna, w momencie kiedy krew zaczynała krążyć w żyłach szybciej. To ta chwila, kiedy ją dotykał..

Chłopaki są jak gwiazdy. Jest ich miliony, ale tylko jeden z nich może spełnić twoje marzenia.


Doprowadził Ją do punktu, w którym nie może już funkcjonować bez Niego.

Tej nocy niebo wydawało się nie mieć żadnej skazy. Siedziałam na mokrym piasku trzymając za rękę mężczyznę swego życia. W powietrzu szczęście tańczyło z miłością, a ja miałam ochotę krzyczeć, że życie jest piękne.

Najbardziej uwielbiam to,że kiedy przytulam się do Niego, moja głowa opiera się pod Jego podbródek,i czuję Jego oddech delikatnie muskający moje włosy i łaskoczący w głowę.

Poprawiasz mi humor lepiej niż milion kostek czekolady, lody z filmem i koc z herbatą. Kocham Cię bardziej niż dobrą książkę nocą i czekoladowy budyń

Nie wiem co we mnie wstąpiło, ale uśmiecham się do przechodniów, jak obłąkana. Nie jestem w stanie powstrzymać moich unoszących się ku górze kącików ust. Rozpiera mnie wewnętrznie emanująca radość. Takie moje mini absurdalne szczęście. Bez przyczyn. Bez powodów. Ku Niemu.

 

Pochyliła głowę i przycisnęła usta do jego ucha.
- Mój - szepnęła. - To jedno krótkie słowo wstrząsnęło nim aż do głębi duszy. Sięgnął po jej dłonie, odwrócił je
wnętrzem do góry i na każdej z nich złożył pocałunek.
- Moja - odszepnął.

-Kocham Cię.
-Jesteś pijana
-Nie, jestem tylko odurzona tą cholerną miłością..

- skąd wiesz że mnie kochasz ?
- a skąd wiesz że cię dotykam ?
- czuję to .
- no właśnie .

- za kogo ty mnie masz !?
- za kobietę, z którą chciałbym spędzić życie .

- zagramy w " ence pence " ?
- a po co ?
- bo jeśli zgadniesz w której ręce trzymam żelka to możesz odejść . jak nie zgadniesz zostaniesz ze mną na zawsze .
- ale ty nie masz żadnego żelka !
- wiem ..

- kochanie ..
- tak ? - zatrzymała się i odwróciła .
- nic takiego - odpowiedział . chciałem tylko jeszcze raz na ciebie spojrzeć .

 

 

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika opisycytaty93.