photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 17 WRZEŚNIA 2011
192
Dodano: 17 WRZEŚNIA 2011

Spójrz na jej zdjęcie, zastanów sie kim dla Ciebie była i co straciłeś .


Bo depresja jak tyfus nizczy społeczeństwo i niektórzy poddają się tej dziwce zbyt często .


Rozsypana emocjonalnie .


- Weź o nim po prostu zapomnij .

- A znasz wzór na pole kwadratu . ?

- No znam .

- To spróuj kurwa zapomnieć .


Nie potrafię wytrzymać tej obojętności , którą masz w swoich oczach i tęsknoty , która rozpierdala moje ciało od wewnątrz .


Broken promisses .


Jeśli miałabym wybrać jedno miejsce , w których szczęście osiąga maximum , bezapelacyjnie wskazałabym Jego ramiona .


Jestem w stanie rzucić sie na szyję obcemu facetowi tylko dlatego , że pachnie jak Ty .


Kooochanie , uzależniasz...Po czym wzięłą kolejną tabliczkę czekolady .


Ukryję się za grubą ścianą fałszu i kłamstw. Poudaję dalej, że wszystko jest ok, że jestem tą roześmianą `krejzolką` . Że moje życie takie jakie jest wydaje mi się wspaniałe. Że jest kolorowo i wgl idealnie. Ukrywając w tym największy koszmar tego, że wcale tak nie jest. A twarz którą lubicie nie istnieje .


Codziennie pytam : czy kiedyś to się skończy ? I nienawidzę słów `Nic Nas nie rozłączy`. Codziennie modlę sie byś zabrał mnie ze sobą. Ludzie nie mają prawa - ludzie zabić mnie nie mogą ..


Wspomnieniami wracasz , widzisz to co było szczęściem . Zamykasz oczy i widzisz tylko przestrzeń .


Jesteś moim przeznaczeniem .. Przyszłość zależy od ciebie .


Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół . Nie ma cię gdy wszystko łamie się na pół . Nie ma Cię i nie wiem już gdzie jesteś ale dobrze że nie wiesz co u mnie , bo pękło by Ci serce .


Spróbuj powiedzieć to , nim uwierzysz że nie warto mówić `kocham` . Spróbuj uczynić gest , nim uwierzysz że nic nie warto robić.


Gdyby łzy odchudzały , byłabym anoretyczką .


By zaistnieć potrzebuję Ciebie.


Obok mnie nadzieja zaczęła się rozmazywać . Myślałam , że tam umrę , że przestanę oddychać .


Trudno jest zrozumieć coś, co nie ma sensu.
Chociaż to dziwne, wierzyłem, że słońce wyjdzie mimo deszczu.
Gdy zasypiałem widziałem Ciebie jak się śmiejesz,
Jak jesteś szczęśliwa i do mnie biegniesz.
Rzucasz się mi na szyję i szeptasz mi do ucha,
Że kochasz, nie odejdziesz, nawet gdybym umarł.
Zatrzymałem to dla siebie, jak ostatni oddech.


Nie chcę abyś byłą smutna , bo łzy Ci nie pasują .

Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika opisujemylove.