Tak dawno mnie nie było .. !
wiem wiem trochę się opuściłam, ale
postaram się znowu systematycznie pisać .
Ona? Już taka była, żałowała tego co zrobiła, tęskniła za tym kogo straciła,
płakała przez tych, którzy kiedyś dawali jej powód do uśmiechu, a teraz ?
Omijają ją szeroko i nie obchodzi ich to że cierpi. Osoby dla których była najwaznejsza
stali się najważniejsi dla niej. Miała tyle szans i wszystkie straciła. Często wraca do
przeszłości, do czasów w których było dobrze, w których czuła się bezpieczna i potrzebna.
Często też wraca do osób dla których żyła, do osób których była powodem uśmiechu. Wiecie
jakie jest jej największe marzenie? Żeby cofnąć czas.. Cofnąć i zatrzymać w najlepszych
chwilach, w chwilach, które są więcej warte niż największe
skarby. Zdaje sobie sprawę z tego że to marzenie jest nierealne, że pewne osoby
poprostu nie wrócą, ale ona nie potrafi zapomnieć, poprostu nie potrafi. Taka już jest ..
***
Nie tęsknisz tak do końca za NIM samym, tęsknisz bardziej za tym jak było. Tęsknisz za sms'ami
na dobranoc, do których się przyzwyczaiłaś. Tęsknisz za tym by ktoś spytał jak minął ci dzień.
Tęsknisz za tym, że zawsze starał się wywołać na twojej
twarzy uśmiech. Przytakujesz, prawda? To dodam jeszcze jedno. Tęsknisz za tym by być
komuś potrzebna. Za tym by twoja osoba zajmował
myśli kogoś. Za tym by w końcu być dla kogoś ważna. Skąd wiem? Tez za tym tęsknie ..
***
Cierpiała, naprawdę cierpiała, ale nie dawała tego po sobie poznać. Nie pokazywała tego
jak bardzo ją zniszczył, jak bardzo za nim tęskni, jak bardzi brakuje jej jego osoby obok ..
***
Poddała się. Usunęła całe archiwum wraz z numerem. Postanowiła wymazac go z pamięci,
ze swojego życia raz na zawsze. Postanowiła ułożyć sobie życie bez niego ..
Na dziś tyle ; )
smutne no ale nie mam humoru na szczęśliwe, ale następnym razem się postaram ; *
miłego dnia ; ))