Jedyny ból jaki sprawia mi jazda na motocyklu to wiatr we włosach i świadomość braku skrzydeł.
Poza tym motocyklem, nie mam nic dlatego jadę szybko. Gdy coś zacznie mnie trzymać na tym świecie, nie martw sie, zwolnię.
Po co Ci motocykl ? Zabijesz się ! Wariat ! Niektórzy chcieliby ograniczyć nasze marzenia. Niektórych ogranicza strach przed nimi. Mnie ogranicza tylko prędkość a pcha do przodu miłość, którą zrozumieją ludzie z pasją.
Jego pasja ją zabija. Czas między powrotem od niej do domu do niego, jest chwilą kiedy strach ogarnia każdą komórkę jej ciała. Powietrze dławi swoją obecnością. Po plecach przebiega znajomy dreszcz paniki. Nic mu się nie stanie.. te słowa niczym modlitwa do Boga, powtarzane jak mantra, tkwią w jej umyśle do momentu nadejścia wiadomości -dojechałem Skarbie-. Nie chce go ograniczać. Nie jest typem kobiety, która podporządkowuje sobie faceta. Choć doskonale wie, że wystarczy jej jedno słowo, a jego motocykl zostanie zamknięty w garażu. Nie potrafi. Nie potrafi zabić jego pasji. Nie jest mordercą. Nie chce widzieć jego miny, kiedy ona prosi go o zrezygnowanie z marzeń. Nie zniosłaby widoku jego oczu, w których zgasłby blask. Na chwilę. Na jeden moment. Byłyby to może ułamki sekund. Może pojawiłaby się w nich skarga. Jakaś dziecinna rozpacz. Niema prośba. Poczym to wszystko znikłoby zza mgłą miłości. Tłumaczenia, że ona tylko się o niego martwi. Lecz blask.. zgasłby. Przez nią. A ona nie potrafi mu tego zrobić. Bo go kocha. Teraz także stoi w miejscu, w którym jeszcze chwile temu stał motor. Patrzy w dal. Nasłuchuje. Każdego szmeru. Tak jakby potrafiła odróżnić dźwięki, jakie słychać na ulicy. Niepewność ciągle można wyczuć w wydychanym powietrzu. Mija pięć minut. Dziesięć& Dostaje wiadomość. Emocje kłębiące się w niej opadają. Serce, które wstrzymało swoją pracę na nowo wybijają znajomy rytm. Wdech.. i wydech. Płuca zaczynają miarowo pracować. Wraca do domu.
Kocham warkot tych maszyn, które dziś rozrywały całe moje miasteczko. Nie wiem co w nich jest. Inni sądzą, że to ja jestem dziwna, że w nich nie ma nic fascynującego , bo jako nastolatka powinnam chodzić po centrach handlowych w krótkiej mini i słuchawkami w uszach słuchając Lady Gagi. A ja jednak wolę słuchać Frontsidea, chodzić w glanach i mam bzika na punkcie motocykli. Czy to aż tak dziwne?
Jazda na motocyklu to najlepsza rzecz jaką można robić w ubraniu..
Najpiękniejsza muzyka to ryk silnika.
Żyje po to, aby jeździć jeżdżę po to, aby żyć.
10 przykazań motocyklisty:
1.Nie jeździj szybciej niż potrafisz myśleć.
2.Adrenalina uzależnia.
3.Jeździjmy tak aby było Nas więcej a nie mniej.
4.Odważni nie żyją wiecznie a ostrożni nie żyją wcale.
5.Żyjesz po to aby jeździć, jeździsz po to aby żyć.
6.Nie jeździj szybciej niż Twój Anioł Stróż potrafi latać.
7.Gdy zakładasz kask inaczej patrzysz na świat.
8.Motocykl to nie wszystko liczy się pasja.
9.Motocykl, mój wybór, mój sport, moje życie.
10.Rozpędzić się jest łatwo, zatrzymać się możesz nie mieć okazji..
"Jadąc motocyklem ile się da , w ciągu 5 minut przeżywasz więcej niż inni przez całe życie"