photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 LUTEGO 2014

Proszę księżniczko,nie tnij się!

Cz.5
 
Pojechał z nią do szpitala. zawiadomił jej rodziców. Przyjechali bardzo szybko.Została w szpitalu na noc , lekarz powiedział, ze jak wszystko będzie dobrze to jutro po południu wyjdzie. Lekarz pytał rodziców co sie z nią dzieje, dlaczego sie tnie. Ale oni nawet o tym nie wiedzieli i nie znali odpowiezi na zadne pytanie.Zajrzeli do Leny jeszcze i pojechali do domu. Adrian został.Siedział przy niej całą noc trzymając ją za rękę. Gdy rano sie obudziła byla zdziwiona. Była podłączona pod kroplówkę, a przy niej siedział Adrian trzymający ją za rekę. Nawet nie miała siły zabrać jej. Obudziła go mówiąc idź do domu dziękuję. 
-nie strasz mnie wiecej wiesz, ze musimy dokończyć to co zaczeliśmy wczoraj? - zapytał
-tak wiem- odpowiedziała z lekkim uśmiechem
Nie wierzył w to co zobaczył po raz pierwszy widział jakikolwiek uśmiech na jej twarzy.
-przyjdę do Ciebie wieczorem, a teraz idę spać -szepneła ziewajac
-dobrze-powiedział wychodząc.
Poszedł do domu wykapał się i położył spać.Lena przyszła do niego o 18. Otworzyła jej drzwi jego mama. Była przestraszona.
-dzień dobry, jest Adrian? -zapytała chowajac głowę w szalik.
-tak wejdź jest na górze -odparła z uśmiechem mama adriana
Lena weszła do jego pokoju spał. Usiadła koło niego na łóżku- obudził się. W tym samym czasie weszł jego mama i przyniosła im gorąca czekoladę i kanapki. 
-Opowiesz mi wszystko-zapytał.
- nie wiem od czego zacząć- odparła zgubiona. Pierwszy raz mogę z kimś porozmawaić o tym. 
Złapał ja za rękę mówiąc spokojnie wszystko będzie dobrze.
-dlaczego Cię to wszystko interesuje? co robiłeś w tym krzakach? - pytała z ciekawoscią.
-To ja opowiem pierwszy. kiedyś poszedłem tam nie wiem dlaczego własnie tam, ale musiałem wszystko sobie przemyśleć. i wtedy zobaczyłem Ciebie jak płaczesz, palisz i gadasz sam do siebie. najpierw to było trochę śmieszne, ale gdy usłyszałem, ze chcesz sie zabić nie było już tak zabawnie. pomyślałem, ze będę Cię obserwował i w ten sposób dowiem sie z jakiego powodu chcesz to zrobić.To cała historia teraz Twoja kolej. 
- Tak... jak wiesz mam dużo problemów. Z rodzicami nie dogaduję sie tak jak bym chciała, cały cza sie o coś czepiają  i wychodzą awantury. Ze znajomymi też nie mam z byt dobrych kontaktów. przyjació strciłam przez fałszywą przyjaciółkę, a gdy zostałam sam ona też mnie opusciła.W szkole idzie mi fatalnie. Nie mogę sie na niczym skupić. nie wytrzymuje na lekcjach dlatego uciekam lub wagaruje. jakieś 2 miesiace temu dowiedziałąm się, ze mogę nie zdać. Moja "przyjaciółka" naopowiadała głupot o mnie całej klasie i gdy tylko weszłam do klasy wszyscy wybuchneli śmiechem.To było okropne. Rano pokłóciłam sie z rodzicami. Do tego wszystkiego podszedł do nie kolega i zapytał ile biorę za numerek. 
popłakała się. przytulił ją. 
-to dlatego zaczełaś sie ciąć, palić? -zapytał?
-tak, papierosy i płacz przestały pomagać, a gdy zrobiłam kreskę na ręku przechodziło na chwilę- mówiła płacząc.
~Miśka

Komentarze

Junior zyciowo14 moze być
01/02/2014 21:23:25
~olaxd Może być
01/02/2014 20:57:00
~fjjajxdmdkc Fajne :)
01/02/2014 20:56:08
~xoxoxo Fajne :)
01/02/2014 20:51:43