Szczerość może i boli ale przynajmniej wiesz na czym stoisz
- Ale w sumie co cie to obchodzi przecież on cie się już nie podoba ?
- No tak, ale chce wiedzieć xd
I nagle zadaje sobie pytanie, kim właściwie jest ten człowiek, któremu wcześniej dałeś zaufanie i przyjaźń..
Wybaczam ale nie zapominam...
Myślisz, że będę płakać po nocach, rozpaczać i obwiniać siebie?
- Masz rację
-Czasami się zastanawiam po co żyjemy..
-Jak to nie wiesz? Żeby być szczęśliwym a potem cierpieć. Żeby kochać i znowu cierpieć..
-Czyli w sumie nieważne co zrobimy będziemy cierpieć?
-Tak.
powiedz , że choć przez chwile tęsknisz za mną. że są takie momenty, w których brakuje Ci mnie, że są taki dni, w których oddałbyś za mnie życie i powiedz, że kiedyś pokochasz mnie tak jak ja kocham Ciebie. no cholera, powiedz to .
nie ma nic piękniejszego niż moment , kiedy w życiu pierdoli Ci się dosłownie wszystko.
- czego boisz się najbardziej?
- cholernie boję się tego, że jakaś inna zobaczy w nim to co ja, a on zobaczy w niej to czego nie widzi we mnie.
w sumie nie jesteśmy razem , więc nie masz obowiązku pisać tylko ze mną . więc teoretycznie mnie nie obchodzi czy piszesz z kimś jeszcze . teoretycznie ..
Nawet nie zdajesz sobie sprawy, ile bólu kryje w sobie nieodwzajemniona miłość.
Nie skreślaj mnie ze spisu pilnych marzeń , nie skreślaj mnie na liście do zachwytu . Nie skreślaj mnie , podkreślaj mnie .
Nigdy nie skazuj kobiety na domysły. Nawet nie wyobrażasz sobie , jak barwny scenariusz potrafi napisać niepewna Twych uczuć
Huśtawka nastrojów i karuzela uczuć . Oto mały plac zabaw każdej kobiety .
Od czasu do czasu powinniśmy dostać w mordę . Tak profilaktycznie , aby nie narzekać kiedy jest w miarę dobrze .
A Ty ? Ile już razy powtarzałaś : Tak , wszystko w porządku . W czasie , gdy serce pękało na pół ?
Co dzień spotykam ludzi , których nie lubię , w miejscach , których nie znoszę , mówię im rzeczy których nie myślę , udając człowieka , którym nie jestem .
I chociaż dobrze wiedziała , że on zalicza się do tych złych , to jakimś cudem zawsze lądował na pierwszym miejscu tych dobrych .
Jesteś jedynym sposobem na poprawienie mi humoru i jedynym sposobem na spierdolenie go .
W tamtym "nienawidzę cię" było więcej miłości , niż w jakimkolwiek "kocham cię" na świecie .
Zła jestem na siebie . Na Ciebie . Na niego . Na pogodę za oknem . Na późną godzinę . Na odbicie w lustrze . Na niemożność bycia kimś innym . Na zmęczenie i strach . Na życie na niby . Na życie obok .
mam bujną wyobraźnie , codziennie w moich myślach ginie kilka osób .
~Klaudia :)