Każda chwila jest niepowtarzalna, jak każdy zachód słońca - inna.
--
Dotrwać zachodu słońca... w samotności, ciężko.
--
Postawimy sobie Domek...
Domek na plaży...
Domek z piasku...
Nasz Domek...
a my w tym Domku...
będziemy:
śmiać się,
rozmawiać,
po prostu trwać,
oglądać wschody i zachody słońca...
A gdy przypływ go zniszczy? - zapytasz.
Odbudujemy go! - odpowiem...
Będziemy go wskrzeszać ile razy będzie trzeba!
Ten domek, to nasze serca!
Połączone...
Kruche, ale silne...
--
Znalazłam drogę dzięki której uśmiech nie schodzi z mojej twarzy. Będę nią kroczyć wiecznie aż do zachodu słońca, zwanego życiem.
--
Miłość ma uskrzydlać a nie zabijać...
--
Czasem mam ochotę wykrzyczeć na cały głos "kocham Cię", a jedyne co mnie powstrzymuje to świadomość, że to niczego nie zmieni.
--
Kłócili się, było ich słychać w całym bloku. Nie byli parą. Uderzyła go w ramię, tak mocno, że aż się cofnął, ale odzyskał równowagę i podszedł bliżej niej. Cholerne 1,80 cm krzyczało coś do niej powodując, że wściekłość wciąż rosła. Odwróciła się łapiąc za włosy 'Czy Ty w ogóle siebie słyszysz?! Nawet nie jesteśmy parą, a robisz mi afery o jakiegoś gościa ze szkoły! Ogarnij się w końcu!' Zabrakło jej tchu. Wyprostował się,ścisnął dłonie w pięści i czekał. 'I co? Mam Cię może jeszcze przeprosić?!' Podparła się pod boki. Widziała jego żyły na szyi,słyszała, jak głośno oddycha,a jego oczy zdawały się mówić, że ma ochotę coś rozjebać. Jednak on odwrócił się na pięcie i skierował ku drzwiom pokoju. Był już w kuchni, kiedy krzyknęła najgłośniej, jak mogła "Kocham Cię! No kocham Cię, do jasnej cholery!' Wrócił się. Spojrzała na niego przepraszającymi oczyma. 'Kocham, no.' Szepnęła bardziej do siebie. Podszedł do niej i z całej siły przytulił do piersi.
--
- Kocham Cię -
bo szczerze wypowiedziane jest najpiękniejszą rzeczą, jaką może dać człowiek człowiekowi
--
Tak strasznie boli, boli za każdym razem gdy grozi mi rozstaniem.
A później śmie patrząc prosto w oczy mówić; kocham Cię.
--
Tak! Nasza miłość jest wyjątkowa, jedyna, niepowtarzalna. Kocham Cię miłością niepojetą.Jesteś dla mnie wszystkim.. więc nigdy mnie nie opuszczaj.. Bo co to za życie bez Ciebie??
--
Szli cicho przez las, trzymając się za ręce. Odezwał się chłopak:
- Kocham Cię.
- Jak bardzo ?
- Tak , że nic inne się nie liczy.
- A twoje życie.
- Ty jesteś moim życiem.
___________________________________
komentować!! ;D
klikać "fajne" ;P
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: Połoniny. ezekh114Odzież funkcją wieku. ezekh114ja patkigdI am photographymagicOsiołek z futerkiem zimowym bluebird11... thevengefulone... thevengefuloneja patkigdNad morzem patkigdNK ! lupus89