Ufam Ci. Nie chcę tego żałować.
Powiedz, że zawsze będziesz obok chroniąc me serce.
Powinieneś przynajmniej przeprosić za stos kłamstw prosto w oczy.
Był niczym narkotyk, nieźle musiała walczyć by się go pozbyć, a on ciągle wracał, jakby na złość.
Znaczysz więcej niż niejeden by chciał, ale i tak tego nie docenisz.
Wiem, że liczyłeś na to, że sie nie podniose. Wiem, że Cie boli, ze nigdy Cię nie przeprosze.
Kłopot polega na tym, że choć można zamknąć oczy, nie da się zamknąć myśli
Dopiero po czasie dowiadujemy się kim jesteśmy, kim zawsze byliśmy w oczach ludzi, których ceniliśmy ponad własne życie. Ile tak na prawdę dla nich znaczyliśmy, jaką wartość miały te wszystkie słowa, czym była każda obietnica. Dopiero po czasie okazuje się, że wszystko co było tak cholernie ważne, było niczym, nie liczyło się, że wszystko było ściemą.
I nadszedł moment, w którym pogubiła się już tak bardzo, że nie było dla niej ratunku.
Każdy człowiek jest jak Księżyc. Ma swoją drugą stronę, której nie pokazuje nikomu.
W życiu najcenniejsze są momenty, które wstrzymują oddech. Ty byłeś takim momentem.
I to pieprzone uczucie, kiedy w końcu rozumiesz, że to przez nędzne niespodzianki życia, najbardziej cierpiałeś.
Nawet, gdy coś przygniata cię do ziemi, pamiętaj, że od dna też można się odbić.
Niektórych problemów nie da się przeskoczyć, trzeba po nich przejść bosymi stopami i nie zważać na to, że boli.
Czasami musimy spaść z góry, by sobie uświadomić, z jakiego powodu się na nią wspinaliśmy.
Może tak za ryj i o beton, laleczko ?
Gdybyś wiedział, co czułam, gdy powiedziałeś mi, że już mnie nie kochasz, to uwierz, nie wybaczyłbyś sobie tego.
Wiesz? Czasem tak cholernie Cię potrzebuję.
A życie kiedyś da nam mocny znak, by je docenić.