Opisy i cytaty 

Hej, hej! ;) Pod ostatnim wpisem z moim opowiadanieem znalazło się kilka pozytywnych komentarzy co bardzo mnie cieszy :) Postanowiłam założyć bloga, na którym bd zamieszczać to opowiadanie. Już teraz możecie tam zajrzeć. 2 rozdział! Prosiłabym o reklame tego bloga, ponieważ chciałabym uzyskać jak największą ilość czytelników :) 

jeżeli to nie problem umieść link na swoim fb. Byłabym bardzo bardzo wdzięczna ;) 

KLIK 

___________________________

Pokochałam Cię, kiedy Cię zobaczyłam. Od razu. Taka miłość nie mija.

Złamane przyrzeczenia są jak rozbite lustra. Ranią tych, którzy się ich kurczowo trzymają i wpatrują w popękane odbicia samych siebie.

Wszystkie te gówniane rzeczy, które ludzie robią sami sobie... W sumie zawsze chodzi o to samo, wiesz? To tylko sposób, żeby coś powiedzieć. Zabić wspomnienia bez konieczności zabijania siebie.

Sukcesy trwają, dopóki ich ktoś nie spieprzy. Porażki są wieczne.

Najpiękniejsza chwila w ciągu dnia? Północ. Bo tylko wtedy już nie ma dzisiaj, a jutro jeszcze nie nadeszło.

Kiedy ludzie mówią Ci, że się zmieniłeś to wynika to głównie z tego, że przestałeś zachowywać się tak, jak oni tego od Ciebie wymagają.

Gdy mam słuchawki w uszach. Na piechote moge iść na koniec świata .

"Przyjaciel to ten kto przychodzi, gdy inni wychodzą."

Bo w muzyce chodzi o to, by odnaleźć w niej swoją historię.

Łatwo się skaleczyć każdym z nas, jak kawałkiem stłuczonego szkła.

Kiedy jakieś drzwi do szczęścia się zamykają, otwierają się inne. Ale my zostajemy przed zamkniętymi i wpatrujemy się w nie tak długo i mocno, że nie zauważamy otwartego obok okna.

Boisz się, że odpowie nie tak, jak chciałaś, że zniszczy twoje złudzenia o wyjątkowości ostatnich miesięcy.

Historie lubią pisać się same, ale to my jesteśmy ich atramentem .

Nie potrafię przyjaźnić się z facetem. Od razu dopada mnie zauroczenie. To chyba przez moją samotność. Obdarowuję uczuciem każdego, kto tylko na chwilę zwróci na mnie uwagę.

' Są osoby, które się pamięta, i osoby, o których się śni."

Nigdy nie pomyślałabym, że zmęczę się tą miłością. Zmęczę się tym czekaniem, niepewnością i kłótniami. Stracę cierpliwość do wybaczania i rozmów, które miały wszystko naprawić. Nie spodziewałam się, że dojrzeję do tego, że będę umiała odejść, mimo, że tak mocno kocham. Muszę wybrać siebie.

Nigdy nie wie się, co poradzić z tym krzykiem, co odzywa się w nas samych.

 Zadziwiające ile wspomnień nosi w sobie zapach wieczornego powietrza.

Za dużo myślę przed snem. Zbyt często o rozmowach, które nigdy się nie odbędą. Zbyt często o zdarzeniach, które pewnie nigdy nie będą miały miejsca. Zbyt często o miejscach, które przywołują wspomnienia. Zbyt często o ludziach, o których powinnam już dawno zapomnieć.

Rozumiem, że czekasz, aż będzie za późno?