Nie Chce pisać tak znowu ja itp.
Mój problem polega na tym że muszę złapać motywację. I dziś to się stało ćwiczyłam ok 3 godzin. To szaleństwo.
W następnych dniach będę też tak ćwiczyć a po za tym jeszcze jak będę siedzieć przed komputerem to spinam mięśnie na kilka sekund :D
Wyżekam się: chleba, majonezu, smażonego jedzenia ( jak np. ziemniaki zmażone, jajko itp. )
Nie odpuszcze sobie czekolady !! BO JĄ UWIELBIAM i jak to stwierdziłam jestem uzależniona od czekolady. Ale bedę ją jeść do 12 :D
Jedzenie kończę w zależnosci od tego o której będę chodzić spać. albo o 18 jak przed 00:00 się położe a 19 jak po :D albo w granicy 18-19 bedę jeść kolacje :D
Nie będę znajdywać wymówek ! nawet mózg potrzebuje zmęczenia fizycznego - mogę ćwiczyć nawet wieczorem.
Będę pić wodę litr dziennie - nie będę rzucać się od razu na 2 bo nie piłam wcześniej dużo. A jak wiemy organizm nie nagłych zmian :D
Wraz z nowym rokiem będę tu pisać codziennie i aktualizować..
Zastanawiam się czy dzisiejsze ćwiczenia nie były spowodowane tym że zauważylam rozstęp na brzuchu?
Mam figurę jabko a chce być klepsydrą.. albo FIT JABKIEM :D
ps. nawet mogę mieć mały biust żeby tylko mieć płaski brzuch :DDD