siedzę z nogami założonymi na biurko, ciepła, gorzka, herbata [bo kawy nie piję już nałogowo, tak jak Ci obiecałam] delikatnie łaskocze dłonie
i wspominam
słońce pięknie zachodzi, a z daleka pogrzmiewa, zupełnie jak wtedy kiedy wracałam z nad Wisły
zmokłam wtedy
byłam tak zmoknięta, jak szczęśliwa
nadal jestem
pocałunki są nadal tak ciepłe, jak ten pierwszy
proszę
niech to się nigdy nie skończy
kolejny klasyk do kolekcji:
"każdy normalny facet już by Cię dawno udusił,
tylko ja tak bardzo kocham, że nie mogę"
i tak Cię bardzo
nie poddaję sie
dzień już nie wiem który
Na pewno kształty, barwy, dźwięki, smak
Na pewno zapach czerwcowego dnia
Na pewno zarys ogólnego tła