25 grudnia 2007r.
wiek: 12 lat
Pierwszy dzień świąt. W tle słyszę kolędy i śpiew mojej młodszej siostry. Miała prawdziwy talent i niesamowity głos. Lubiła śpiewać w każdej sytuacji czy były to święta, czy urodziny lub kiedy śpiewała mi do łóżka, kiedy byłam w szpitalu. Jej anielski i kochany głos, uspokajał mnie niezależnie od sytuacji. Podniosłam się z łóżka i chwyciłam od razu po moją laskę znajdującą się pod łóżkiem. Ostrożnie przechodziłam, pomijając przeszkody i wytężyłam zmysły, aby nic nie umknęło mojej uwadze. Minęłam drzwi od pokoju i poczulam słodki zapach ciasta z kuchni, skąd dobiegał śpiew mojej siostry. Poczułam jak ktoś łapie mnie za dłoń i dreszcze od razu przeszły po moim ciele. 'Wesołych świąt, kochanie' szept mamy od razu sprawił, że szeroko się uśmiechnęłam, a ona posadziła mnie na krzesełku w kuchni i wręczyła coś do ręki. Objęłam dany przedmiot i długo obracałam go w ręku. 'Otwórz, to prezent dla Ciebie' powiedziała i niemal słyszałam, jak się uśmiecha. Podekstytowana, zerwałam coś szorstkiego i otworzyłam jakieś pudełko. Małymi rączkami dotknęłam zawartości i poczułam ciepłą wełnę. Od razu o czym pomyślałam to kolejny sweter do kolekcji i wiedziałam, że miałam rację. 'Dziękuje, mamusiu' pocałowała mnie w czoło i pomogła mi go założyć na piżamę. 'Wyglądasz pięknie' usłyszałam od Grace, mojej młodszej siostry i starałam się powstrzymać od łez. Od 12 lat czuję tą samą bezsilność, za każdym razem kiedy ktoś się odezwie. Chciałabym tak samo podziwiać te rzeczy, które oni uważają za piękne i krytykować te, które nie przypadły im do gustu. Chciałabym otworzyć oczy i zobaczyć, jak wygląda nasz ogródek i jak zmieniają się pory roku. Dopiero w tym wieku zaczynałam rozumieć, ze nigdy to nie nadejdzie. Dopiero teraz moja wyobraźnia przestawała działać i zamiast koników obok mojego łóżka, widziałam ciemność. Mówią, że po mrocznej nocy, zawsze wstaje słońce i nadzieja na nowy dzień, ale u mnie ta rutyna będzie trwać bardzo długo, czy to sprawiedliwe?
od autorki:
miałam wczoraj dobry dzień do pisania, więc mam notki na zapas hihi
nie wiem jeszcze kiedy je dodam, ale wielu z Was chce, abym dodawała tutaj coś częściej, więc zobaczę co da się zrobić, wszystko zależy od weny i chęci :*
nie mogłam spać, jestem nie do życia :(
miłego dnia misiaki x