8 rozdział

Dodaje 9 rozdział

Odszedłem bez słowa, bo bałem się jej powiedzieć całą prawdę, ze kocham ja od 4 lat, ze nosze jej zdjęcie w portfelu, na tapecie w telefonie, tylko jak się spotykamy zacieram wszystkie ślady, ze nie mogę bez niej wytrzymać i kocham ją na zabój.. Idę do domu,  wypije troche piwa, od razu lepiej mi się zrobi na ser duchu- pomyślałem

Twoimi oczami:

-O co mu chodziło? Hmm nie wiem może miał dzisiaj zły humor, czy ja zrobiłam cos nie tak& dam mu się z tym przespać i potem zadzwonię..

Nagle rozległa się muzyka, to był twój telefon, dostałaś smsa od Zayna: Dobranoc i do jutra:**

Wysłał mi buziaki, byłaś przeszczęśliwa, szłaś już w kierunku domu&

Następnego dnia :

Wstałaś o 6.00 jakoś nie mogłaś spać po tej sytuacji z Marcem& Próbowałaś się do niego dodzwonić ale on nie odbierał.. No trudno widocznie jeszcze śpi..

Zupełnie zapomniałam dzisiaj spotkanie z Zaynem, w co ja się ubiorę, nic nie mam..

Na szczęście dzisiaj sobota 6 h w pracy kupię coś przecież idę na 10.00..

Włożyłaś rurki i bluzkę z sercem, założyłaś na włosy bandamke i kolczyki, do tego czerwone buty na koturnie i czerwony płaszczyk. Zjadłaś śniadanie i wyszłaś przed 8. Weszłaś do kilku sklepów i kupiłaś niebieskie spodnie, czerwona marynarkę i biały top i te buty będą akurat pasować.. Kupiłaś Sb jeszcze jakieś smakołyki do pracy i od razu zakupy na niedziele, dochodziłaś do hotelu i dostałaś smsa myślałaś że od Marca, ale to był Zayn: To już dzisiaj mam nadzieje że nie zapomniałaś, przyjdę po cb o 16;)

Odpisałaś; Pewnie że nie zapomniałam , będę czekać :)

Dzisiaj sprzątałaś w pokojach, ściągałaś pościele i wprowadzałaś do apartamentów nowych klientów tak cały dzień wybiła 15, wyprosiłaś szefa aby possij cie o 15.30, przecież musiałaś się jeszcze przebrać i przygotować do tego spotkania.

Była 15.50 ty już uszykowana czekałaś na Zayna. Przez drzwi wszedł zayn :

- Cześć- powiedziałaś pierwsza

- Hej piękna& WOW ale ślicznie wyglądasz :*

- Dzięki ty też jak zawsze z resztą..

- to możemy już iść?

- Tak, tak prowadź( ciąg dalszy jutro)

KOmentujcie Directioners<333