Wrociłam bo sie stesknilam pewnie mnie nie pamietacie juz.. prowadzilam opowiadanie ale pewnie juz nie pametacie jego tresci wiec dodaje zeby przypomniec:)
MARC-twoj przyjaciel-przyjażnicie się od dawna , wasi rodzice zmarli dlatego trzymacie sie razem, spotykacie sie codziennie i sb pomagacie:)
Zayn-twoj ideał chłopaka jak sie potem dowiecie
Byłupalny dzień, było tak goraco, że nie chciało ci sie wychodzic. Zadzwoniłtelefon to był twoj przyjaciel - Marc
- Hej przejdziemy się na misto?
- Wiesz , co niemam ochoty, poza tym wyprałam wszystkie ciuchy...
- Taaa, jasne nawet gdybys worek ubrała to i tak bys ślicznie wyglądała, a poza tym musze dzsiaj kupic rzeczy, przeciez za dwa dni do szkoły idziemy i musisz mi doradzic , jak zawsze.. prosze:)
- No dobra, ale tym razem idętylko ze wzgledu na to ze mnie prosisz, i jeden warunek idziemy na 2h nie dłużej...
-Co ?! Przeciez ja w reseved bede przynajmniej godzine siedział...
- Dalej, albo 2 h albo zostaje w domu i nigdzie się nie ruszam..
- Umowa stoi ale na 2,5 h i za to ja dzisiaj ugotuje obiad:)
- No, okay
- Spotkajmy się obok H&M
- Za 30min oki?
- No, pa
Ubrałaś się wyjatkowo w sukienke raczej sie tak nie ubierasz, ale było tak goraco, że w spodniach bys nie wytrzymała. Czerwona sukienka, czarne szpilki, połowe włosów spiełas połozwe rozpusciałaś, pmalowałaś sie delikatnie i byłas gotowa do wyjscia.
Zamknełaś drzwi i poszłaś na misto, z daelko widziałs juz Marca..
- Hej
- Czesć:)
Przytuliliście się na przywitanie, szliście przed siebie, rozmawiajac o szkole. Nagle spostrzegliscie twojego byłego chłopaka Roberta.. Rzuciał cię miesiac temu dla innej dziewczyny..
- Zobacz kto idzie... ten idiota
- Nie wyzywaj go(czułas żal Roberta,ale nadal w głebi serca nie mogłaś o nim zaponniec)
- Jak mam go nie wyzywac, zrobił ci tyle krzywdy ,że płakałaś kazdej nocy przez conajmniej tydzien, do tego nie chciałaś z nikim rozmawiać i nie wychodziłaś z domu. Juz nie pamietasz ile złego ci wyrzadził??
- Pamiętam, ale to ja byłam zła dziewczyna( miałaś nisckie poczucie wartości własnej siebie)
- Ty już zgupiałaś do końca jestes taka wspaniała , on na cb nie zasługiwał..
- Ta jasne,nikt na mnie nie zasługuje i zostane starą panna tak?! Bo wszyscy inni sa winni tylko nie ja..
- Bo gdybym ja miał u cb jakieś sznase , to na pewno bym cb doceniał...
Przerwałaś
- Marc rozmawialiśmy juz na ten temat, nie chce cię skrzywdzić, poza tym co wtedy gdyby nam sie nie udało, nie przyjaźnilibyśmy sie ze soba, a ja mam tutaj tylko cb, nie che drugi raz tego powtarzac... Co masz do kupienia??
- Dlaczego nie chesz sprobowac ja bym dal nam szanse.. a z reszta nie wazne.. Mam do kupienia buty jeansy, 2 bluzki, bluze, spodenki...
- No niezle to musimy sie pospieszyc żeby sie zmiescic w 2,5h.
- No, a jeszce dresy
- o nie, tylko nie dresy ja sie z toba w dresach nie pokazuje, ewentualnie 2 pary jeansów
- No db
- A wiec najpierw do nike , kupic butki
Inni użytkownicy: olejtoxddderwa22protectyourauraelmariachi28921lordmagriffy93gandaharbulkazpasztetemkobekontakarolekrsgagi89plk
Inni zdjęcia: Nie ma Ciebie rainbowheroine‘Nie chciała się zgodz martawinkel9 / 03 / 25 xheroineemogirlx1407 akcentovaTurkusowo, fioletowo i w Pumie xavekittyx:) qabiResza figur Wilkonia bluebird11sezon lodów patkigd:) dorcia2700.. locomotiv