Ze skrajności w skrajnosć

Ostatnio narzekałem ze jestem taki sraki owaki

Jak mi zle i nie dobrze...

Wiecie co pieprzyć to, co ma być to będzie 

to ze bede sie użalał i smucił nie zmieni mojego życia na lepsze .

Y

O

L

O

W sumie nie jest tak źle (pomijając brak planu na przyszlosc i chorobe taty),

czeka mnie w piątek studniówka. Wkońcu sie jaram ! Zaangarzowałem sie troche za bardzo

bo mam wprowadzać nauczycieli, tańczyć poloneza, wręczać kwiaty, zatańczyć z wychowawczynią,

gram w przedstawieniu i jeszcze ciasto upiec. Ale dam rade, to wielki dzień, warto sie starać 

i zabłysnąć no nie ?

Jutro mam komisje wojskową, stresuje sie tym bardziej niż studniowka. Po pierwsze do wojska nie chce 

nie nadaje sie ani psychicznie a fizycznie to tym bardziej nie ahhaah. Po drugie kurwa co to ma być

ze badanie w bokserkach przy wszystkich a potem jakies fiku miku za param i gacie w dół ?! 

a gdzie moje prywatnosc pytam sie kurde...?! No nic cche być już po i tyle

##nostress

Poszedłem dzisiaj do fryzjera po 2 msc bo kurde studniowka to sie nalezy 

obcicac ale kurwa ja chyba nigdy nie wyjde od fryzjera zadowolony. Pokazuje babce zdj jak

chce byc obciaty a ta mnie ojebala jak zawsze za krotko i wygladam  jak 

ten brzydki sobowtór demi lovato xD Wkurzyłem sie ale yolo, to tylko włosy - odrosną !

Ostatnio w szkole powtarzają mi że "zmizerniałem i schudłem" chciałbym bardzo 

ale niestety chyba im sie tylko wydaje, nadal mam opnoki zderzaki czy inne kurwa tłuszczyki ehhh

Wspominałem może jak bardzo kocham muzykę ?

Nie potrafie sobei wyobrazić dnia bez przesłuchania jakiejkolwiek piosenki, to moje

uzależnienie. Niektóre kawałki mam ochote przytulić bo potrafią albo mi poprawić humor 

albo pomagają sie wypłakać. Kończą mi sie "Pamiętniki Wampirów" no nie kurde

no nie, przywiazałem sie do tego serialu, chyba wkręciłem brata w pierwszy sezon.

A tak wgl to wideło jest z zeszłorocznej majówki u mnie <3