Aaaaa, nasza klasa jest nienormalna.. Dzsiaj chceli mnie namówić do palenia... super poprostu.
A tak poza tym to dostałam 4 z fizyki! Rozumiecie?
I ogólnie dzisiaj do 13.30 miałam lekcje a potem zaliczyłam siwego (Omegana) a potem spacerek teren na gniadej (Błyskawica), a potem jeszcze wypuściłam Wiarusa pierwszy raz z piłką na padok. Nieźle się ździwił i się jej bał, ale się przyzwyczaji
Lekcje hmm nie można powiedzień odrobione bo trzeba się uczyć do testu z polaka!
No a co do przeprowadzki... Mieszkałam w woj. świętokrzyskim. Ale mój dziadziuś zmarł...
Ogólnie miał on kiedyś z babcią hodowlę koni i wogóle. I gdy umarł, babcia nie chciała sie do nas wyprowadzić , a naprawdę nie chcialiśmy jej wysyłać do domu opieki ( tam bez widoku stajni by nie wytrzymała)...
No i o przeprowadzce dowiedziałam się w wakacje... Wtedy to gdy zaczął się rok szkolny nie chodziłam do szkoły.. Przeprowadziałam się miesiąc po rozpoczęciu roku szkolnego.. Nie chciałam się wyprowadzać, nie dziwcie się:
mieliśmy nową dosyć nowocześnie wyposażoną i zaprojektowaną stajnie, klientów, zaje szkołę i wogóle..
A teraz?
Koleżanki w szkole chodzą w szpilkach, nakładają tapety, palą, każda ma chłopaka... To tylko gimnazjum!
Mnie zaczęli wyśmiewać, że się nie maluję codziennie (chociaż nie widzieli tuszu to rzęs kredki i pudru )
I szczególnie tym, że jeżdżę konno. Nikt z tej szkoły nie jeździł..
Ale niedawno poznałam dziewczynę też nową z 2a i się zaprzyjaźniłyśmy, zaczęła u nas jeździć i wogóle
I jakby co mam siostrę , młodszą, która jest wolontariuszką (częściowo) u arabów w Janowie Podlaskim.
A co do kupna Omegana. Jak miałam hmm, 6 lat? i jeszcze mieszkałam jeszcze w Janowie to urodził sie źrebak, byłam przy jego narodzinach potem się z nim bawiłam itp. No i potem mój tata go ujeżdżał, i gdy już doszedł do 150cm w skokach go sprzedał. No i gdy miałam 12 lat i już mieszkałam w świętokrzyskim szukałam konia.. No i właśnie on był na sprzedaż. Bez zastanowienie go kupiłam choć troche kasy kosztował (30 tysiaków) to i tak go kupiliśmy. No i tak to było