Dzsiaj skończylam lekcje o 12.25, ale okazało się, że musiałam jechać z sis do arabów... O rany..
Mieliśmy test z hisorii... poszedł tragicznie (będzie zapewne 2). Potem szybko coś z Wiarusem zrobić, bo wczoraj miał trening z tatą skokowy, i dzisiaj na stępa i chwila kłusa w teren. Ah jeżdżenie w rurkach i kozakach jest piękne.
Kobyłe i siwego na padok, ale jutro koniecznie musze wsiąść.
Inni użytkownicy: kingulla12345janek1118purpurraahoccaayrton123johnybbbemillyyy0987misjonarzetarnowsahasularahajpanek94
Inni zdjęcia: XXIV drogakugwiazdom... sweeeeeettt😁 kingulla123451452 akcentovaSzafirki jerklufotoTULIPANY ... part 1 xavekittyxJedna z wielu Pasji jabolowekrwiKwiecień najprawdopodobniejnie... maxima24... maxima24