photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 KWIETNIA 2012

147.

[Air Show]

 

 

"- To co mnie wkurza w większości polskich seriali: kończy sobie młody człowiek liceum, przenosi się do innego miasta, na własne wyprowadza, a jak! I od razu super mieszkanie, duże, wyposażone, blisko centrum... Albo od razu dostaje zajebistą pracę, super płatną tak o, bez niczego, albo kasę ma nie wiadomo skąd (a jak niewiadomo, to znaczy: rodzice) i ma jej tyle, że już nie ma na co wydawać! Studia wymarzone, no i oczywiście full wolnego czasu i imprezy. I jak ktoś bardziej naiwny uwierzy, to może sie nieźle przejechać i ma problem. Bo gdzie tak jest?"

 

No właśnie nie wiem gdzie, ale na pewno nie w naszym wspaniałamy kraju - raju. Żeby samemu się utrzymać, konieczny pełen etat, a wiadomo - bez doświadczenia i wykształecenia super płatnej pracy nie znajdziesz. Przy pełnym etacie - cieżko ze studiami dziennymi, chyba, że tylko przez pierwszy rok. Więc co? Zaoczne. A po zaocznych trochę słabiej z porządną pracą w przyszłości (chociaż to tez zalezne od kierunku i tego gdzie sie pracowało w trakcie studiów). No to pół etatu, ale z pomocą rodziców. A jak ich nie stać? I się koło zamyka. Im dłużej studiuję i pracuję, tym więcej spotykam takich osób. Kombinują jak mogą, żeby sie utrzymać i jeszcze szkoły nie zawalić. I to wszystko jeszcze ze świadomością, że nie ma się stuprocentowej pewności czy to wspaniałe wyższe wykształcenie i "mgr" przed nazwiskiem zapewni wymarzoną pracę za godne pieniądze. Daleko szukać: w mojej cudownej kurczakowni nie tak dawno pacował gość mogący pochwalić się magistrem z medycyny.

A miejsce na pasje, zainteresowania, wszelkiego rodzaju wolontariaty i organizacje? 

Tak więc wychodzi na to, że mieszkanie przy mamusi wciąż jest najdogodniejszym rozwiązaniem. Choć jeszcze lepiej z pewną dozą samodzielności.

A jak wspólnie ustaliliśmy z Maćkiem serialem najlepiej oddającym polskie realia jest "Świat według Kiepskich". Tylko ten kibel przerysowany. Ale to podobno urocze. Nie wiem, nie znam się.

 

 

 

 

Parę razy powtarzałam, że moje studia (przynajmniej na pierwszym roku) to całoroczne wakacje z dwiema przerwami w okresie sesji i chwilę przed. Ale cztery kolokwia w przeciągu 10 dni?

A wiosna za oknem zrobiła się taka piękna... :)

Bądź tu mądry i pisz wiersze.

 

 

 

 

 

 

Krzysiek: Ja co tydzień jestem na UE, a nie to co Ty!
Anna: Nie dyskutuj z nim, on stały bywalec.
Ja: Pff! Wypraszam sobie, to już mój drugi wykład w tym tygodniu! Rekord! 

 

Komentarze

~anna hahaha :D
"-Tyy te lawki jakies takie dziwne sa...
- a te krzesla jakos,, jakby dalej troche?
-dluugo nas tu nie bylo!"
<3
20/04/2012 23:03:22
olsxoxo no! i zdążyłam już zapomnieć, że co drugie połamane - niebezpieczne :P
21/04/2012 22:27:19

Informacje o olsxoxo


Inni zdjęcia: *** coffeebean1Księga locomotiv Zapiekanka w środku,smacznego. halinamStasic duchem obecny bluebird11... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Fix me milionvoicesinmysoulArchiwum X pustkawarzona